33-letni Krzysztof M., stolarz spod Lublina, został oskarżony o zgwałcenie 6 kobiet. Grasował w okolicach Bychawy i Kraśnika.
Odjeżdżał samochodem. 6 października 2010 roku jedna z jego ofiar zapamiętała numery rejestracyjne. Kilka godzin później został zatrzymany.
Mężczyzna przyznał się do gwałtów. Wziął udział w wizji lokalnej. Pokazał gdzie doszło do gwałtów. Opisał jak do nich doszło.
Krzysztof M. jest żonaty, ma dziecko.