Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
To będzie największa w tym roku inwestycja gminy. Jesienią ruszy budowa przedszkola i gimnazjum wraz z salą gimnastyczną.
Budynek ma stanąć na działce tuż przy istniejącym już gmachu Szkoły Podstawowej im. Adama Mickiewicza przy ul. 1000-lecia. - Chcemy ruszyć z pracami jeszcze w tym roku - zapowiada Andrzej Bujek, wójt gminy Żyrzyn.
Uczniowie i dyrekcja gimnazjum nie kryją radości. - Nowa szkoła jest nam bardzo potrzebna - mówi Stanisław Odzioba, dyrektor Gimnazjum im. Jana Pawła II w Żyrzynie.
Teraz placówka mieści się w zabytkowym dworku, należącym kiedyś do rodziny Wesslów. Budynek położony jest w malowniczym parku, okalają go stawy. Uczy się w nim 239 uczniów. Zajęcia odbywają się na dwie zmiany.
- Fakt, że jest tu ładnie i bezpiecznie, a nam pracuje się przyjemnie. Ale jest zdecydowanie za ciasno. Mamy za mało sal, w dodatku są one niefunkcjonalne. No i nie ma sali gimnastycznej - zaznacza dyr. Odzioba.
To nie wszystko. - Lekcje odbywają się w piwnicach. Nie ma możliwości dostosowania budynku dla potrzeb osób niepełnosprawnych - dodaje Beata Osiak, prezes Społecznego Towarzystwa Oświatowo-Kulturalnego gminy Żyrzyn.
W nowym budynku gimnazjaliści będą mieli do dyspozycji całe piętro. Do tego wymarzoną salę gimnastyczną.
Na dole znajdzie się przedszkole. Obie placówki będą miały oddzielne wejścia, a dla przedszkolaków wybudowany zostanie ogródek do zabaw.
Ile będzie kosztowała budowa? Wstępnie oszacowano, że ok. 14 milionów złotych. - Ale szczegółowy kosztorys będzie można zrobić dopiero po otrzymaniu całej dokumentacji projektowej. Spodziewamy się jej pod koniec kwietnia - mówi Iwona Góźdź, sekretarz gminy Żyrzyn.
Pewne jest, że budżet gminy nie udźwignie kosztów tej inwestycji. Dlatego władze muszą sięgnąć po pieniądze z zewnątrz. - Złożymy wniosek do Regionalnego Programu Operacyjnego. Można uzyskać dofinansowanie do 70 procent - mówi wójt Bujek.
Wójt zapowiada jednocześnie, że jeśli inwestycja nie znajdzie się na liście projektów, które dostaną wsparcie finansowe z RPO, to i tak będzie chciał ją rozpocząć w tym roku.
Uczniowie i dyrekcja gimnazjum nie kryją radości. - Nowa szkoła jest nam bardzo potrzebna - mówi Stanisław Odzioba, dyrektor Gimnazjum im. Jana Pawła II w Żyrzynie.
Teraz placówka mieści się w zabytkowym dworku, należącym kiedyś do rodziny Wesslów. Budynek położony jest w malowniczym parku, okalają go stawy. Uczy się w nim 239 uczniów. Zajęcia odbywają się na dwie zmiany.
- Fakt, że jest tu ładnie i bezpiecznie, a nam pracuje się przyjemnie. Ale jest zdecydowanie za ciasno. Mamy za mało sal, w dodatku są one niefunkcjonalne. No i nie ma sali gimnastycznej - zaznacza dyr. Odzioba.
To nie wszystko. - Lekcje odbywają się w piwnicach. Nie ma możliwości dostosowania budynku dla potrzeb osób niepełnosprawnych - dodaje Beata Osiak, prezes Społecznego Towarzystwa Oświatowo-Kulturalnego gminy Żyrzyn.
W nowym budynku gimnazjaliści będą mieli do dyspozycji całe piętro. Do tego wymarzoną salę gimnastyczną.
Na dole znajdzie się przedszkole. Obie placówki będą miały oddzielne wejścia, a dla przedszkolaków wybudowany zostanie ogródek do zabaw.
Ile będzie kosztowała budowa? Wstępnie oszacowano, że ok. 14 milionów złotych. - Ale szczegółowy kosztorys będzie można zrobić dopiero po otrzymaniu całej dokumentacji projektowej. Spodziewamy się jej pod koniec kwietnia - mówi Iwona Góźdź, sekretarz gminy Żyrzyn.
Pewne jest, że budżet gminy nie udźwignie kosztów tej inwestycji. Dlatego władze muszą sięgnąć po pieniądze z zewnątrz. - Złożymy wniosek do Regionalnego Programu Operacyjnego. Można uzyskać dofinansowanie do 70 procent - mówi wójt Bujek.
Wójt zapowiada jednocześnie, że jeśli inwestycja nie znajdzie się na liście projektów, które dostaną wsparcie finansowe z RPO, to i tak będzie chciał ją rozpocząć w tym roku.
