Najwcześniej od początku przyszłego roku autobusy linii 6 będą dojeżdżać nad Zalew Zemborzycki. Mimo próśb mieszkańców, w grę nie wchodzi jednak obsługa tej trasy przez pojazdy przegubowe.
W trakcie tegorocznych wakacji wybrane kursy „szóstki” w soboty i niedziele kończyły się przy zlokalizowanej ok. 100 metrów od brzegu zalewu nowej pętli przy ul. Żeglarskiej. Od początku roku szkolnego wszystkie autobusy obsługujące tę linię, bez wyjątku, kończą swoją trasę na przystanku końcowym przy ul. Romera na osiedlu Nałkowskich.
O to, by na stałe wydłużyć trasę linii nr 6 do okolic akwenu, zaapelował niedawno do władz miasta radny Leszek Daniewski (klub prezydenta Krzysztofa Żuka).
- Dzielnica Wrotków bardzo dynamicznie rozbudowuje się w stronę Zalewu Zemborzyckiego, powstają tutaj liczne nowe bloki i osiedla, mieszka dużo młodzieży dojeżdżającej do szkół ponadpodstawowych. Wszyscy mieszkańcy potrzebują dogodnego połączenia z centrum miasta. Na ulicy Żeglarskiej została wybudowana nowa pętla autobusowa i większość autobusów miejskich tam właśnie kończy swój kurs – argumentował w złożonej interpelacji Daniewski. Tłumacząc to postulatami mieszkańców prosił też, by trasę „szóstki” obsługiwały pojazdy mogące zmieścić większą liczbę pasażerów.
W odpowiedzi na pismo radnego czytamy, że ewentualne zmiany w tym zakresie będą możliwe w związku z projektowaniem nowego układu komunikacyjnego, jaki zacznie obowiązywać po oddaniu do użytku Dworca Metropolitalnego przy ul. Krochmalnej. Mająca spore opóźnienie inwestycja ma być gotowa do 20 października.
- Przygotowany projekt przewiduje między innymi skierowanie linii nr 6 do pętli przy ul. Żeglarskiej przez wszystkie dni tygodnia – odpowiada zastępca prezydenta Lublina ds. inwestycji i rozwoju Artur Szymczyk. I dodaje, że opracowanie powinno zostać poddane konsultacjom społecznym z mieszkańcami i przedstawione radnym miejskim i dzielnicowym na przełomie września i października. Ewentualne przedłużenie trasy „szóstki” będzie zaś możliwe najwcześniej w pierwszym kwartale przyszłego roku.
W grę nie wchodzi natomiast skierowanie do obsługi tej linii większych pojazdów. Uniemożliwiają to parametry pętli przy ul. Niepodległości na Kalinowszczyźnie, skąd zaczyna ona swoje kursy w kierunku Wrotkowa. Najprościej mówiąc, autobusy przegubowe nie są w stanie w tym miejscu nawrócić, brak jest także alternatywnej lokalizacji przystanku końcowego.