Konsekwencje nieodpowiedzialnego zachowania poniesie grupa studentów, która pomimo obowiązujących ograniczeń postanowiła zorganizować imprezę w mieszkaniu na lubelskim Czechowie. Jeden z uczestników hucznej zabawy wypadł przez balkon.
W środę późnym wieczorem policjanci z oddziału prewencji zostali wezwani na interwencję. Ze zgłoszenia wynikało, iż w jednym z mieszkań ma miejsce głośna impreza. Funkcjonariusze po wejściu do środka zastali kilkoro studentów z Etiopii i Zimbabwe.
– Podczas interwencji okazało się, że jeden z uczestników imprezy wypadł z balkonu na trzecim piętrze. Jak wyjaśnił policjantom, poślizgnął się na śliskim podłożu. Na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń – relacjonuje kom. Kamil Gołębiowski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
W spotkaniu brało udział 11 osób.
Po zebraniu materiałów dowodowych policjanci przekażą sprawę do prokuratury.