Ogłoszony został termin zakończenia utrudnień w ruchu na ul. Diamentowej pod przebudowywanym wiaduktem kolejowym. Wszystkie pasy ruchu mają być dostępne za mniej niż miesiąc
– 10 czerwca 2021 r. zostaną udostępnione dla ruchu wszystkie pasy na obu jezdniach, a tymczasowe oznakowanie zostanie zdemontowane – zapowiada Mariusz Szymański z firmy iKOM, która odpowiada za oznakowanie ulic w rejonie przeciągającej się przebudowy prowadzonej przez firmę Track Tec Construction na zlecenie kolei.
Jeżeli ta zapowiedź się spełni, będzie to oznaczać koniec trwających ponad trzy lata utrudnień w ruchu na ul. Diamentowej pod wiaduktem kolejowym przebudowywanym w ramach modernizacji torów z Lublina do Warszawy.
Roboty zaczęły się w styczniu 2018 r., gdy na teren budowy wkroczyła włoska firma Astaldi, która jesienią tego samego roku ogłosiła, że rezygnuje z kontraktu. Prace stanęły, a Polskie Linie Kolejowe musiały zinwentaryzować plac budowy, zabezpieczyć rozgrzebany wiadukt i poszukać firmy, która dokończy przerwaną przebudowę.
Wiosną 2019 r. na torach pojawiły się ekipy firmy Track Tec Construction. Kolejarze zapowiadali, że utrudnienia z ul. Diamentowej znikną z końcem października zeszłego roku. W tym samym czasie miały się również zakończyć utrudnienia pod dwoma innymi wiaduktami przebudowywanymi w ramach tego samego kontraktu. Tak się jednak nie stało.
– Wykonawca poprosił o wydłużenie prac ze względu na konieczność wykonania dodatkowych wzmocnień konstrukcji – informował nas jesienią zeszłego roku Mirosław Siemieniec, rzecznik spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. – Stan techniczny przyczółków wymagał zmiany technologii prowadzonych robót m.in. w zakresie zabezpieczenia antykorozyjnego i budowy podpór.
Nowym terminem zakończenia utrudnień w ruchu podawanym przez kolej stał się koniec marca 2021 r. Ale znowu nic z tego nie wyszło. – Wykonawca wystąpił o zmianę terminu zakończenia prac przy wiaduktach – informował Siemieniec. Tym razem jako powód podawano „trudne warunki zimowe”. – Ograniczyły możliwości wykonywania robót według założonej technologii.
Wykonawca robót poszedł do Urzędu Miasta po zgodę na wydłużenie utrudnień do końca lipca. Urząd się zgodził, bo nie miał zresztą innego wyjścia, ponieważ pozostawienie niedokończonej inwestycji nie wchodziło w grę. Kolej zapewniała, że lipiec to termin na wyrost i że prace zakończą się w czerwcu.
Teraz wiadomo już, że oficjalnym terminem pełnego otwarcia jezdni ul. Diamentowej jest 10 czerwca. Zanim jednak kierowcy odetchną z ulgą, będą musieli znieść jeszcze kilka zmian w organizacji ruchu.
W najbliższy poniedziałek o godz. 7 rano zamknięte mają być dwa pasy ruchu (prawy i środkowy) na jezdni biegnącej od ul. Jana Pawła II w stronę Wrotkowskiej.
27 maja na jezdni prowadzącej w stronę Wrotkowskiej dostępne mają być już dwa pasy ruchu. Natomiast na jezdni, która biegnie w stronę ul. Jana Pawła II zajęte będą dwa pasy (prawy i środkowy).
Na 2 czerwca zaplanowano rozpoczęcie montażu barier energochłonnych osłaniających przy filarach wiaduktu. Z tego powodu zamknięte mają być lewe pasy na obu jezdniach. Prace mają trwać do 10 czerwca, potem utrudnienia mają zniknąć całkowicie.