Mija 10 lat od śmierci arcybiskupa Józefa Życińskiego. W środę Katolicki Uniwersytet Lubelski zorganizował konferencję poświęcona wielkiemu kanclerzowi KUL. Wieczorem w lubelskiej archikatedrze kapłani i wierni modlili się za zmarłego metropolitę. Mszy św. przewodniczył arcybiskupa Stanisław Budzik.
– Przyglądamy się ks. arcybiskupowi Józefowi Życińskiemu w 10. rocznicę jego odejścia. Zachowujemy w pamięci liczne obrazy z jego życia, z naszych spotkań z nim – wspominał swojego poprzednika arcybiskup Stanisław Budzik, metropolita lubelski. – Ciągle brzmi nam w uszach charakterystyczny tembr jego głosu. Przechowujemy pamiątki jakie po nim pozostały. Sięgamy do myśli jakie zapisał w książkach.
Metropolita lubelski wspominał o konferencji online poświęconej aktualności przesłania abpa Józefa Życińskiego „z udziałem specjalistów z wielu dziedzin, uczestników współczesnej debaty publicznej z różnych stron Polski”.
– Specjalne przesłanie skierował kardynał Gianfranco Ravasi, papieski minister kultury, doktor honorowy naszego uniwersytetu – powiedział abp Stanisław Budzik. – Wspomniał o zasługach ks. arcybiskupa Józefa Życińskiego dla Papieskiej Rady Kultury. Zaznaczył, że łączyła ich osobista przyjaźń. Przypomniał też, że był świadkiem ostatnich godzin jego życia. Uczestniczył bowiem razem z nim w posiedzeniu Kongregacji Wychowania Katolickiego, na posiedzenie której arcybiskup udał się wtedy do Rzymu.
Arcybiskup Józef Życiński zmarł nagle 10 lutego 2011 r. Miał 62 lata. – „W młodym wieku odszedł do Pana wybitny pasterz” – metropolita lubelski przypomniał treść telegramu kondolencyjnego napisanego przez papieża Benedykta XVI. Przytaczał też wypowiedzi innych osób: Odszedł człowiek wybitny, aktywny uczestnik publicznej debaty, życzliwy wobec każdego człowieka a jednocześnie bezkompromisowy wobec każdego fałszu i zła. Wprowadzał optymizm w trudne ludzkie sprawy. Umiał w sposób dyskretny pomagać ludziom znajdującym się w potrzebie. Był człowiekiem dialogu, budowniczym mostów, umiejącym nawiązać i podtrzymywać kontakty z ludźmi wielu wyznań, religii, z przedstawicielami różnych środowisk, z wyznawcami różnych poglądów, przynależnych do różnych partii politycznych. Budował mosty pomiędzy Bogiem a człowiekiem, pomiędzy nauka a wiarą, pomiędzy wiarą a rozumem, pomiędzy ludźmi – opisywał abpa Życińskiego.
Metropolita lubelski podkreślił także, że arcybiskup Józef Życiński „żył wiarą, po mistrzowsku umiał ją przekazywać innym”.