Z posiłków korzystają ubodzy, w tym seniorzy, których jak zauważa Niemirowska, jest coraz więcej. Ich ograniczone środki finansowe często zmuszają do wyboru między zakupem leków a jedzeniem. Każda, nawet najmniejsza kwota jest cenna. Wskazuje, że prócz 1,5% podatku, istotne są również darowizny bezpośrednie oraz pomoc rzeczowa, taka jak żywność, która bezpośrednio przyczynia się do przygotowania posiłków dla potrzebujących.
-Każdy może przyczynić się do tego, by świat był lepszym miejscem - mówi Niemirowska. Zapraszamy do obejrzenia rozmowy w porannym cyklu: Dzień Wschodzi z Dziennikiem Wschodnim.