– Powiewająca na maszcie biało-czerwona flaga byłaby oświetlona i widoczna z daleka – mówi Tomasz Pitucha, szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. Zastrzega, że jest to pomysł Marka Wątorskiego, prezesa fundacji „Ruch Solidarności Rodzin”. Nie jest to jednak pomysł nowy, bo w 2014 r. podobny Maszt Wolności stanął przy jednym z rond w Warszawie. Ale jest sporo wyższy od planowanego lubelskiego – ma 60 m wysokości.
45-metrowy maszt z polską flagą o powierzchni 60-metrowego mieszkania chcą ustawić radni PiS na rondzie przy Zamku w Lublinie. W taki sposób chcieliby uczcić 700-lecie nadania Lublinowi praw miejskich. Koszt – pół miliona złotych. Płatnik – podatnicy