Już tylko podpisu prezydenta Lecha Kaczyńskiego brakuje do przekształcenia lubelskiej Akademii Medycznej w Uniwersytet Medyczny.
Posłowie przyjęli projekt ustawy w tej sprawie wczoraj wieczorem. Teraz dokument trafi do Senatu, a potem na biurko prezydenta. - Mamy nadzieję, że to już tylko formalność - mówi Henryk Bichta, kanclerz AR. - I że za kilka tygodni nasi studenci będą mogli się pochwalić, że studiują na uniwersytecie.
Prawdopodobnie wcześniej uniwersytetem zostanie lubelska Akademia Medyczna. Projekt ustawy o zmianie nazwy tej uczelni posłowie przyjęli w styczniu. - A wczoraj ustawa została przyjęta przez Senat - wyjaśnia Włodzimierz Matysiak, rzecznik AM. - Brakuje nam więc już tylko podpisu prezydenta.
Na przekształcenie akademii w uniwersytet pozwala nowa ustawa o szkolnictwie wyższym. Żeby zostać tzw. uniwersytetem "z przymiotnikiem” (w tym wypadku "medycznym” lub "przyrodniczym”), uczelnia musi mieć prawa nadawania tytułów doktora w co najmniej sześciu kategoriach. Co daje uczelni taka zmiana nazwy? Przede wszystkim większy prestiż w kontaktach międzynarodowych.
Gdy obie ustawy (w sprawie Akademii Medycznej i Akademii Rolniczej) wejdą w życie, Lublin będzie miał cztery uniwersytety, razem z KUL i UMCS. Tylu nie ma żadne inne polskie miasto! (MB)