Zawiadomienia do prokuratury. To efekt kontroli Najwyższej Izby Kontroli w lubelskim Ratuszu. Chodzi o inwestycje za 130 mln złotych.
Kontrola Najwyższej Izby Kontroli nie była przypadkowa. Najpierw poproszono ponad 20 lubelskich miejscowości o informacje dotyczące przebiegu dużych inwestycji i na tej podstawie NIK wybrał miasta do skontrolowania. Padało na Lublin, Świdnik, Puławy i Zamość.
– Z jednej strony samorządy narzekają na brak środków, że nie mają pieniędzy, a z drugiej strony takie zbyt liberalne podejście do aneksowania umów, odraczania, przesuwania terminów jest pozbawianiem należnych dochodów – mówi na specjalnej konferencji prasowej p.o. dyrektor lubelskiej delegatury NIK Edward Szempruch.
Jego ludzie sprawdzili realizację wartych miliony złotych inwestycji publicznych i mają wielkie zastrzeżenia do:
- Rewitalizacji Parku Ludowego w Lublinie
- Budowy szkoły przy ul. Berylowej w Lublinie
- Przebudowy Zespołu Szkół Ekonomicznych im. A. i J. Vetterów w Lublinie
- Rozbudowy Zamojskiego Domu Kultury
- Przebudowy budynku prokuratury na Dom Dziecka w Zamościu
- Budowy hali sportowej i przebudowy Domu Chemika w Puławach
- Budowy Zielonego LOF w Świdniku.
– Skierowaliśmy cztery zawiadomienia do organów ścigania i innych organów. W tym trzy do prokuratury o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Dwa z nich dotyczą urzędu miasta Lublin, jedno dotyczy urzędu miasta Puławy – ujawnił Szempruch i już wiadomo, że w przypadku Lublina zostało wszczęte śledztwo.
Lublin
O co chodzi kontrolerom? W przypadku szkoły przy Berylowej miasto, zdaniem NIK, nie naliczało wykonawcy kar umownych. Dodatkowo w trakcie inwestycji podpisywano takie aneksy do umów, że miasto „pozbawiało się” prawa do naliczenia takich kar. Chodzi o ponad 4,6 miliona złotych. – W trakcie kontroli NIK wystawiono noty obciążeniowe na kwotę 26,4 tys. zł, a w wyniku realizacji wniosków pokontrolnych na kwotę 4,4 mln złotych – wylicza NIK.
>>Lubelski Ratusz odpowiada NIK<<
Co do Parku Ludowego, to seria zastrzeżeń jest dłuższa, ale można je streścić tak, że wykonawcy zwiększono wynagrodzenie za pracę o 7,65 miliona złotych chociaż NIK uważa, że „nierzetelnie udokumentowano i zweryfikowano przesłanki”.
Park Ludowy – alejki jak autostrady
Kiedy zaczynała się przebudowa Parku Ludowego, było wiadomo, że inwestycja będzie trudna, bo to podmokły teren. Zaplanowano, że w pierwszej kolejności będzie odwodnienie terenu, a następnie budowa alejek. Tymczasem początkowo zastosowano odwrotną kolejność. NIK punktuje także to, że do alejek zaplanowano zastosowanie technologii, którą stosuje się przy budowie autostrad. Dlatego już w trakcie inwestycji trzeba było nanieść zmiany. A to kosztowało. I to nie mało.
– W urzędzie funkcjonowały różne kosztorysy prac dodatkowych. I tak, kosztorys sporządzony przez projektanta opiewał na kwotę 3 mln 998 tys. zł, zaś w kosztorysie sporządzonym przez inspektora te same roboty zostały wycenione na 6 mln 678 tys. zł, a miasto zaakceptowało wynagrodzenie w kwocie 7,5 mln zł – mówiła Anna Gąsior z NIK w Lublinie.
NIK skierowała także zawiadomienie do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych w sprawie niedochodzenia przez władze Lublina należności Miasta od wykonawców przebudowy ZSE im. A. i J. Vetterów oraz budowy szkoły przy ul. Berylowej. To w sumie 233,4 tys. zł.
- Vetterów przebudowywała firma Edach
- Parkiem Ludowym Zajmowała się firma Budimex
- Szkołę przy ulicy Berylowej stawiało konsorcjum firm Erbud SA oraz Erbud Rzeszów.