Na tę decyzję kierowcy czekali 15 lat. W piątek ogłoszono przetarg na budowę najważniejszego odcinka drogi ekspresowej S19, tzw. zachodniej obwodnicy Lublina
– Zachodnia część obwodnicy Lublina pozwoli na ominięcie miasta jadącym z Rzeszowa, Białegostoku, i Warszawy. W godzinach szczytu kierowcy zaoszczędzą ok. pół godziny – mówi Krzysztof Nalewajko, rzecznik lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Sprawa budowy zachodniej obwodnicy ciągnie się już 15 lat. W międzyczasie powstało siedem różnych koncepcji przebiegu drogi, a sprawą zajmowało się kilka sądów (patrz ramka). W sierpniu ub. roku sąd w Lublinie ostatecznie oddalił skargę mieszkańców, czym otworzył drogę do rozpoczęcia budowy.
– Ci, którzy mieszkają w pobliżu planowanej drogi, już się pogodzili z tą decyzją. A wywłaszczeni wynieśli się w inne rejony gminy. Nikt już nie myśli o protestach – mówi Mirosław Żydek, wójt gminy Konopnica.
Drogowcy planują, że przetarg potrwa do połowy przyszłego roku. – Podpisanie umowy z wykonawcą planujemy na trzeci kwartał przyszłego roku. Wtedy też będzie mogła ruszyć budowa – mówi Nalewajko.
9,8-kilometrowy odcinek pomiędzy węzłami Lublin Sławinek oraz Lublin Węglin powstanie w systemie tradycyjnym. Lubelski oddział GDDKiA przekaże wykonawcy projekt budowlany i wykonawczy. – Toczy się już postępowanie związane z wydaniem zezwolenia na realizację inwestycji drogowej (ZRID). Większość nieruchomości potrzebnych pod budowę drogi została już przejęta – dodaje rzecznik GDDKiA.
Zachodnia obwodnica Lublina połączy zbudowany na przecięciu S12, S17 i S19 węzeł Lublin Sławinek (Dąbrowica) z węzłem Lublin Węglin (Konopnica), gdzie przetnie się z budowaną drogą wojewódzką 747. Kierowcy pojadą zachodnią obwodnicą Lublina pod koniec 2016 roku.
Zachodnia obwodnica
Droga pobiegnie po nowym śladzie poza zachodnimi granicami Lublina, na terenie gmin Jastków i Konopnica. Będzie to 9,4 km drogi ekspresowej S19. Na trasie powstaną węzły: Płouszowice (na przecięciu z drogą wojewódzką 830) i Konopnica (na przecięciu z budowaną drogą wojewódzką 747 w kierunku Solca nad Wisłą).
15 lat protestów
Pierwsze prace koncepcyjne Urząd Wojewódzki zlecił w 1998 roku. W 2001 r. powstaje pierwsza koncepcja przebiegu trasy (docelowo było ich siedem), a w 2005 r. wojewoda lubelski wydaje decyzje lokalizacyjne. Wzbudza to ostry sprzeciw mieszkańców gminy Konopnica.
Zaskarżają decyzje do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Sąd skargę oddala, ale ludzie nie dają za wygraną. W 2009 roku zaskarżają decyzję Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie.
Sprawa znów trafia do WSA w Warszawie, który 2011 przyznaje rację mieszkańcom i uchyla decyzję środowiskową. Tym razem broni nie składa GDDKiA. Drogowcy składają skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który przekazuje sprawę do ponownego rozpatrzenia przez WSA w Lublinie.
Lubelski sąd w sierpniu 2012 oddala skargę mieszkańców, uznając że postępowanie środowiskowe było przeprowadzone zgodnie z obowiązującym prawem.
Ten wyrok de facto otwiera drogę do rozpoczęcia procesu budowy.