Bilet 30-minutowy zdrożałby z 3,20 na 4 zł, a miesięczny z 92 na 110 zł – takie, zdaniem Ratusza, mogłyby być skutki przyznania darmowych przejazdów dzieciom i młodzieży do lat 21. Nad przyznaniem tej ulgi Rada Miasta ma głosować w czwartek.
Już w czwartek radni mają się zająć dwoma konkurencyjnymi pomysłami na bezpłatne przejazdy dla dzieci i młodzieży. Jeden, na prośbę radnych Wspólnego Lublina, zgłosił prezydent miasta. Druga propozycja wyszła z klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Prezydencki projekt zakłada, że za darmo pojadą dzieci do lat 7, a także mieszkający w Lublinie uczniowie podstawówek i wygaszanych gimnazjów, zarówno mieszkający w Lublinie i uczący się poza miastem oraz zamieszkali poza miastem i uczący się w Lublinie. Koszty tego rozwiązania zostały przez prezydenta obliczone na kwotę 2,7–2,9 mln. zł rocznie.
Nieco dalej zmierza projekt radnych PiS zakładający, że za darmo pojadą dzieci od lat 4 (za młodsze już dziś się nie płaci) oraz mieszkający w Lublinie uczniowie podstawówek, wygaszanych gimnazjów i szkół ponadpodstawowych, ale nie dłużej, niż do ukończenia 21. roku życia.
W uzasadnieniu swojego projektu uchwały klub radnych PiS nie informują, o ile zmalałyby wpływy ze sprzedaży biletów. Wyliczył to natomiast prezydent, w odpowiedzi na pytanie radnego Bartosza Margula (PO). Z szacunków Ratusza wynika, że wprowadzenie ulgi w wersji PiS uszczupliłoby wpływy do kasy miasta o 7,96 mln złotych rocznie.
– Propozycja tak szerokiego zwiększenia zakresu uprawnień do bezpłatnych przejazdów dla młodzieży uczącej się wymagałaby znacznego podniesienia cen biletów lub dodatkowego obciążenia dla budżetu miasta – stwierdza Krzysztof Komorski, zastępca prezydenta Lublina, w odpowiedzi dla radnego Margula. Czytamy tam, że wprowadzenie tej ulgi mogłoby spowodować wzrost ceny biletu 30-minutowego do kwoty 4 zł, zaś 30-dniowy bilet sieciowy mógłby zdrożeć do 110 zł.
Zgodnie z prawem, obydwa projekty uchwał (ten prezydencki i ten zgłoszony przez PiS) opiniowali związkowcy z „Solidarności”. Uznali, że propozycja PiS jest lepsza, chociaż zaproponowali jej rozszerzenie tak, by prawo do bezpłatnych przejazdów przysługiwało aż do ukończenia 24. roku życia.