W ten weekend zamknięta dla ruchu będzie część ul. Nałęczowskiej, gdzie zacznie się kolejny etap budowy skrzyżowania z przedłużeniem ul. Bohaterów Monte Cassino. W poniedziałek powinniśmy odczuć poprawę, bo nie będzie już tutaj ruchu wahadłowego
Ul. Nałęczowska będzie nieprzejezdna w rejonie budowanego wiaduktu, gdzie w nocy z piątku na sobotę drogę zagrodzą barierki. Mają stąd zniknąć najpóźniej w poniedziałek o godz. 4 rano.
W międzyczasie nie wjadą tu nawet autobusy komunikacji miejskiej, bo fizycznie nie będzie którędy jechać. Drogowcy rozbiorą tymczasową drogę zbudowaną tuż obok głównej jezdni. Tę, po której teraz odbywa się ruch.
• Objazdy dla samochodów osobowych wytyczono przez Gnieźnieńską, Wojciechowską, Bohaterów Monte Cassino do Poczekajki i al. Kraśnicką.
• Autobusy komunikacji miejskiej również będą kursować przez Gnieźnieńską i Wojciechowską. Dotyczy to linii 3, 33, 54, 79 oraz kursów linii Zielonej zaczynających się na Lipniaku.
• Kierowcom ciężarówek zalecana będzie jazda obwodnicą, z której można skręcić w Płouszowicach na drogę wojewódzką 830.
Powodem utrudnień jest rozpoczęcie kolejnego etapu prac przy budowie ul. Bohaterów Monte Cassino. Dwupasmówka będzie tu przechodzić pod wiaduktem, na który przenoszona jest teraz ul. Nałęczowska. Prace przy wiadukcie są już mocno zaawansowane, więc czas na budowę wylotówki, ale najpierw trzeba rozebrać wspomnianą już tymczasową drogę.
Od poniedziałku czeka nas kolejna zmiana.
– Ruch w ciągu ul. Nałęczowskiej zostanie przywrócony – zapowiada Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. Znaki poprowadzą kierowców zygzakiem, ale przynajmniej po swoim pasie, bo nie będzie już ruchu wahadłowego. Zmotoryzowani będą mogli zazdrościć spacerowiczom. – Ruch pieszy w ciągu ul. Nałęczowskiej będzie się odbywał po wiadukcie – zapowiada Kieliszek.
Budowa nowego odcinka ul. Bohaterów Monte Cassino (od Wojciechowskiej do al. Solidarności) jest zaawansowana, jak podaje Urząd Miasta, już w 55 proc. Inwestycja powinna się zakończyć najpóźniej w kwietniu przyszłego roku.
Otwarcie nowej drogi nie spowoduje odcięcia mieszkańców ul. Jaśminowej od węzła drogowego na Sławinie. Wyjazd z Jaśminowej zostanie utrzymany do czasu doprowadzenia tu ul. Głębokiej, co prędko nie nastąpi.