Zwolniony latem z TVP3 Lublin Tomasz Zalewa odnalazł się w urzędzie marszałkowskim. Były dziennikarz, bohater głośnej afery został zatrudniony bez konkursu.
- Pan Tomasz Zalewa złożył podanie o pracę w Urzędzie Marszałkowskim w Lublinie, które zostało rozpatrzone pozytywnie.- przyznaje Remigiusz Małecki, rzecznik prasowy marszałka województwa lubelskiego, Jarosława Stawiarskiego (PiS).
Z samym Tomaszem Zalewą nie udało nam się skontaktować. Jak na razie nie odebrał telefonu.
Dziennikarz i śmieci
Zalewa to były dziennikarz TVP3 Lublin, zwolniony w połowie sierpnia. Był to efekt ogólnopolskiej burzy, jaką wywołało zachowanie – wtedy jeszcze – dziennikarza.
Lubelski Ratusz upublicznił nagranie z miejskiego monitoringu, na którym widać, jak Zalewa, przygotowując materiał do „Panoramy Lubelskiej” (główny program informacyjny TVP3 Lublin) wyrzuca na trawnik śmieci z kosza stojącego na pl. Lecha Kaczyńskiego.
Te śmiecie służą do zobrazowania materiału, który został wyemitowany na antenie, a w którym jest mowa o tym, że na placu w centrum Lublina jest brudno.
Dyrektor i redaktor naczelny TVP3 Lublin Ryszard Montusiewicz w wydanym oświadczeniu nazwał zachowanie Zalewy „nieakceptowalnym, nagannym, poza standardami dziennikarstwa i pracy w TVP.”
Wyjaśnijmy jeszcze, że TVP3 Lublin wiele razy emitowała materiały krytyczne wobec prezydenta Lublina, Krzysztofa Żuka (PO) i Ratusza. Krytyczne wpisy były też umieszczane na profilu facebookowym stacji.
Małecki o zatrudnieniu Zalewy dodaje: - Od 4 stycznia br. pracuje jako pomoc administracyjna w Oddziale Administracyjnym w Departamencie Organizacyjno-Prawnym. Na stanowisko pomocy administracyjnej nie wymagana jest procedura konkursowa.