Jest kolejny ruch w sprawie działki przy ul. Dożynkowej, którą Ratusz chciał sprzedać archidiecezji. Przeciwko budowie w tym miejscu świątyni są mieszkańcy dzielnicy. Złożyli oni w Radzie Miasta obywatelski projekt uchwały mówiącej to tym, że w tym miejscu powstanie obiekt oświatowy
W dzielnicy nie ma żadnego żłobka ani przedszkola prowadzonego przez gminę – piszą mieszkańcy w uzasadnieniu swojego projektu uchwały, którym Rada Miasta zajmie się na najbliższej sesji, 21 stycznia.
Tłumaczą, że taka placówka jest pilnie potrzebna, bo w dzielnicy powstają nowe bloki mieszkalne zasiedlane przez młode rodziny. Zdaniem autorów projektu żłobek i przedszkole dla Rudnika powinny powstać właśnie na działce znajdującej się na rogu ul. Dożynkowej i Bluszczowej. Dlaczego właśnie tu? Bo nieruchomość jest własnością miasta.
Sęk w tym, że tą samą działką zainteresowała się lubelska kuria, która poprosiła Ratusz, by sprzedał jej nieruchomość. Ziemię wartą 1,6 miliona zł archidiecezja kupiłaby za 10 proc. tej kwoty, czyli 160 tys. zł. Na taką sprzedaż musiałaby się zgodzić Rada Miasta, ale uchwała w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Głosowanie planowane na wrzesień nie doszło do skutku, a w listopadzie miejscy radni odłożyli decyzję na później.
Po wrześniowych protestach mieszkańców nie godzących się na sprzedaż ziemi Kościołowi radni podjęli uchwałę „w sprawie zamiaru budowy centrum kulturalno-oświatowego u zbiegu ul. Majerankowej i Narcyzowej”. Kluczowe jest tu słowo „zamiar”, bo taka uchwała nie oznacza, że obiekt faktycznie powstanie, tylko że miasto ma takie intencje.
Taki sam charakter będzie mieć – o ile zostanie przyjęta – uchwała napisana przez mieszkańców Rudnika a dotycząca budowy na działce, którą interesuje się Kościół. Mówi ona, że „postanawia się rozpocząć prace związane z budową” i „zapewnić środki finansowe” w tegorocznym budżecie na opracowanie projektu budynku. Żadna kwota jednak się nie pojawia, bo i pojawić się nie może – tylko prezydent ma prawo zgłaszać projekty zmian w miejskim budżecie, a ten nie przewiduje budowy u zbiegu Dożynkowej i Bluszczowej.
Największe znaczenie mają tu bowiem nie uchwały „o zamiarach” i „postanowieniach”, ale miejski budżet zatwierdzony w grudniu przez Radę Miasta. Jest w nim wzmianka o obiekcie przy Majerankowej, a dokładnie o „opracowaniu koncepcji dla planowanej budowy przedszkola, żłobka, szkoły podstawowej, domu kultury”. Takie zadanie znajduje się w tym samym worku, do którego wrzucono też m.in. opracowanie dokumentacji dla budowy podstawówki z przedszkolem przy ul. Berylowej, sporządzenie projektu basenu dla VI LO i wiele innych dokumentacji. A na to wszystko wystarczyć ma milion złotych.
Zaproponowana przez mieszkańców uchwała nie jest w stanie uniemożliwić Radzie Miasta podjęcia późniejszej decyzji o sprzedaży ziemi na rzecz Kościoła.