Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

12 lipca 2018 r.
21:24

Co z kolejną wyprawą na K2? Kto na nią pojedzie? Rozmowa z Piotrem Tomalą

14 2 A A
46-letni Piotr Tomala wspina się od ponad 20 lat. W Lublinie prowadzi firmę – Alpaca specjalizującą się w pracach wysokościowych. Ma żonę i dwoje dzieci
46-letni Piotr Tomala wspina się od ponad 20 lat. W Lublinie prowadzi firmę – Alpaca specjalizującą się w pracach wysokościowych. Ma żonę i dwoje dzieci

Rozmowa z Piotrem Tomalą, lublinianinem i szefem programu Polski Himalaizm Zimowy 2016-2020

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Pod koniec maja został pan szefem Polskiego Himalaizmu Zimowego. Jak upłynęły pierwsze tygodnie w nowej roli?

– To były bardzo intensywne dwa miesiące. Ten czas upłynął głównie na spotkaniach i ustaleniach z potencjalnymi uczestnikami przyszłorocznej wyprawy. Rozmawialiśmy o wstępnych koncepcjach i strategii działania. Szukam też sponsorów.

• Jak duża grupa uczestników wyprawy jest brana pod uwagę? 

– Oprócz wszystkich trzynastu osób z tegorocznej wyprawy oraz sześciu, które uczestniczyły w ubiegłorocznych przygotowaniach, mamy wstępnie wytypowanych kolejnych jedenaście. To dobrze rokujący wspinacze, którzy do tej pory nie mieli okazji sprawdzić się na ośmiotysięcznych szczytach. Chcemy dać im szansę udziału w wyprawach przygotowawczych, żeby mogły nabrać doświadczenia. Chciałbym, żeby w tym gronie było ok. 30 osób, z których wybierzemy kilkunastoosobowy ścisły skład.

• Czy w tej grupie jest Denis Urubko, który podczas ostatniej wyprawy odłączył się od ekipy i podjął nieudaną próbę samodzielnego wejścia na K2? 

– Spotkałem się z Denisem, rozmawialiśmy przez kilka godzin. Deklaruje on chęć współpracy, uczestnictwa w wyprawach przygotowawczych czy pomocy w szkoleniach. To nie jest jednak tak, że jeśli weźmie w nich udział, to będzie pewniakiem do wyjazdu. Mam nadzieję, że znajdzie się w szerokim składzie, który ogłosimy w lecie przyszłego roku.

• A jak na ewentualną współpracę z nim reagowali pozostali uczestnicy ostatniej wyprawy? 

– To nie jest łatwy temat. Kluczowe będzie to, żeby spędzić trochę czasu na wspólnych wyprawach i porozmawiać. Nie może być tak, że na ekspedycję pojedzie niezgrany zespół. Jeśli ekipa ma spędzić razem prawie trzy miesiące w górach, to musi być dopasowana pod każdym względem.

• Jak więc będą wyglądały przygotowania do kolejnej próby pierwszego zimowego wejścia na K2? 

– Plan jest już opracowany. We wrześniu planowana jest wyprawa na Manaslu w Nepalu (8163 m. n.p.m. – przyp. aut.). Nie jest to szczyt trudny technicznie. Będzie to okazja do sprawdzenia jak osoby, które jeszcze nie były na takiej wysokości, czują się w tych warunkach, jak przebiega ich aklimatyzacja. W styczniu lub lutym wyruszy ekspedycja na jeden z siedmiotysięczników wchodzących w skład tzw. Śnieżnej Pantery. Natomiast latem wyprawa na nieokreślony jeszcze ośmiotysięcznik. Może to być K2, ale nie musi. Wszystko zależy od przebiegu dwóch wcześniejszych wypraw przygotowawczych. Właściwa ekspedycja rozpocznie się w grudniu przyszłego roku.

• Poprzednią wyprawę na K2 udało się zrealizować głównie dzięki dotacji Ministerstwa Sportu i Turystyki. 

– Bardzo bym chciał, żeby tym razem było podobnie, ale nie będzie to takie proste. Szacowany koszt całego programu przygotowawczego, czyli czterech wypraw, to ok. 2 mln zł. Rozmawiamy z ministerstwem, szukamy też innych źródeł finansowania, ale nie ma jeszcze żadnych konkretów. Najlepszym rozwiązaniem byłoby znalezienie sponsora tytularnego.

• Podczas ostatniej wyprawy nie udało się zrealizować celu, jakim było pierwsze zimowe wejście na K2. O polskiej ekipie mówiło się jednak na całym świecie, głównie za sprawą akcji ratunkowej na Nanga Parbat, w której uczestniczył także pan. Czy to pomaga w rozmowach z potencjalnymi sponsorami? 

– Większość ludzi, z którymi rozmawiam, śledziła naszą wyprawę i mniej więcej wie o co chodzi. Z pewnością rozpoznawalność hasła „K2 dla Polaków” ułatwia dotarcie do właściwych osób.

• Jaka będzie pańska rola w całym projekcie jako szefa PHZ? Czy praca organizacyjna pozwoli panu na aktywne uczestnictwo w wyprawach? 

– Chcę w nich uczestniczyć, ale priorytetem jest teraz zorganizowanie tych wypraw i zapewnienie ich finansowania. W tym momencie skupiam się na tym i z tego powodu nie będę w stanie pojechać w tym roku na Manaslu. Ale jeśli do końca roku uda się zamknąć kwestie organizacyjne, będę mógł zająć się treningami i wziąć udział w kolejnych ekspedycjach.

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

silnik 3 fazowy

Lublin

0,00 zł

Nieruchomości -> Sprzedam -> Mieszkania

mieszkanie sprzedam

Lublin

0,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

115,00 zł

Różne -> Sprzedam

redukc

ZAMOŚĆ

52,00 zł

Różne -> Sprzedam

pasek

ZAMOŚĆ

29,00 zł

Komunikaty