Rada Miasta odłożyła na później swoją decyzję w sprawie dalszych losów parkingu strzeżonego na miejskiej działce przy ul. Wyżynnej.
Umowa między miastem a dzierżawcą parkingu wkrótce wygaśnie. Prezydent prosił Radę Miasta o zgodę na automatyczne przedłużenie tej umowy bez ogłaszania przetargu na nowego dzierżawcę. Tłumaczył, że takie przetargi ostatnio się nie udają, bo nie ma już chętnych do prowadzenia parkingów, więc skoro ktoś chce nadal dzierżawić działkę, to warto mu to umożliwić.
Jeszcze rok temu miasto konsekwentnie obstawało przy trybie przetargowym. – Taka była sytuacja rynkowa. Dzisiaj ta sytuacja się zmieniła – tłumaczył radnym na ostatnim posiedzeniu Arkadiusz Nahuluk, dyrektor Wydziału Gospodarowania Mieniem w lubelskim Urzędzie Miasta. Przywoływał przykłady parkingów przy Radzyńskiej i Jana Pawła II, a nawet parkingu przy Obrońców Pokoju, niedaleko cmentarza. – Ludzie wylicytowali taką cenę, że umowa po siedmiu miesiącach została rozwiązana. Dzisiaj mam ten parking pusty, nie mogę go wynająć.
Radni mieli jednak wątpliwości co do rezygnacji z przetargu w przypadku parkingu przy Wyżynnej. Do sprawy wrócą najwcześniej pod koniec marca. Bez zgody Rady Miasta prezydent nie będzie mógł przedłużyć umowy z obecnym dzierżawcą nieruchomości.