Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przed korekcją wzroku nie uciekniemy i w pewnym wieku trzeba sprawdzić, czy już nie przyszedł na to
Rozpoczęła się kampania "Czas na wzrok. Zachowaj ostrość widzenia po czterdziestce”. Osoby w takim wieku mogą bezpłatnie wykonać badania ostrości wzroku w wybranych salonach optycznych.
Do salonu optycznego Polak Optyk w Lublinie przyjechał wczoraj Jacek Borkowski, ambasador kampanii "Czas na wzrok”, aktor znany m.in. z roli w "Klanie”.
– Skoro jest taka akcja, trzeba skorzystać – mówi Borkowski. – Ja noszę okulary progresywne, bardzo pomagają. Warto poprawić sobie komfort życia, czytania, zwiększyć bezpieczeństwo prowadząc auto.
Jeśli nie możemy przeczytać z bliska drobnego druku i odsuwamy go coraz dalej od oczu, to znaczy, że zaczyna się prezbiopia.
– Z wiekiem oko traci zdolności akomodacyjne – tłumaczy dr hab. n. med. Anna Święch-Zubilewicz z Kliniki Chirurgii Siatkówki i Ciała Szklistego UM w Lublinie. – To na ogół dzieje się po 40. roku życia. To proces powolny i nieuchronny. Nie ma na to żadnego lekarstwa. Poprawić ostrość widzenia mogą jedynie odpowiednio dobrane okulary. Jeśli będą to szkła progresywne, tym większy komfort dla pacjenta, który nie będzie musiał mieć ich kilka par.
– W poprzedniej akcji zbadaliśmy ponad 20 tys. osób – dodaje Mirosław Nowak, prezes Jeleniogórskich Zakładów Optycznych Sp. z o.o. – Często przy tej okazji wykrywane są inne dolegliwości.
Więcej szczegółów na www.czasnawzrok.pl
– Skoro jest taka akcja, trzeba skorzystać – mówi Borkowski. – Ja noszę okulary progresywne, bardzo pomagają. Warto poprawić sobie komfort życia, czytania, zwiększyć bezpieczeństwo prowadząc auto.
Jeśli nie możemy przeczytać z bliska drobnego druku i odsuwamy go coraz dalej od oczu, to znaczy, że zaczyna się prezbiopia.
– Z wiekiem oko traci zdolności akomodacyjne – tłumaczy dr hab. n. med. Anna Święch-Zubilewicz z Kliniki Chirurgii Siatkówki i Ciała Szklistego UM w Lublinie. – To na ogół dzieje się po 40. roku życia. To proces powolny i nieuchronny. Nie ma na to żadnego lekarstwa. Poprawić ostrość widzenia mogą jedynie odpowiednio dobrane okulary. Jeśli będą to szkła progresywne, tym większy komfort dla pacjenta, który nie będzie musiał mieć ich kilka par.
– W poprzedniej akcji zbadaliśmy ponad 20 tys. osób – dodaje Mirosław Nowak, prezes Jeleniogórskich Zakładów Optycznych Sp. z o.o. – Często przy tej okazji wykrywane są inne dolegliwości.
Więcej szczegółów na www.czasnawzrok.pl
