– Jeżeli to droga tymczasowa, mająca ułatwić dojazd do szkoły, to chyba kilka metrów za wcześnie ją skończono – pisze nasz Czytelnik zdziwiony tym, że utwardzony prowizorycznie odcinek ul. Berylowej nie ma połączenia z bocznymi uliczkami, w tym odnogą Kryształowej.
Mowa o pasie gruntu, na który wysypano i ubito gruz oraz pokryto go warstwą tzw. destruktu. Ratusz odpowiada, że utwardzenie nie sięgnie bocznych uliczek, a prowizoryczny odcinek ma służyć „głównie jako miejsce postojowe” dla rodziców dowożących dzieci do szkoły.