Mężczyzna i kobieta zginęli dziś w nocy w pożarze drewnianej altany na działkach przy ul. Szeligowskiego w Lublinie.
- Strażacy mieli utrudnione zadanie, bo nie było bezpośredniego dojazdu do budynku. Przez to musieli rozkładać sprzęt jakieś 200 metrów od miejsca wypadku. Podczas rozwijania węży, w altance wybuchła butla turystyczna - relacjonuje kapitan Piotr Piluś z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Lublinie.
Po opanowaniu sytuacji okazało się, że w środku były dwa ciała - mężczyzny i kobiety. Prawdopodobnie to bezdomni, którzy dogrzewali się świeczkami. Policjanci ustalają ich personalia i wiek.