Już w najbliższą niedzielę Motor Lublin zagra swój pierwszy domowy mecz w tym sezonie na Arenie Lublin. Spotkanie zakończy się jednak już w nocy. Czy kibice, którzy zdecydują się na podróż na stadion bez samochodu będą mieli jak wrócić do domu? To pytanie zadaliśmy zarządcy lubelskiej komunikacji miejskiej.
Ku uciesze lubelskich fanów piłki nożnej Motor Lublin awansował w poprzednim sezonie do ekstraklasy. Mecz z Rakowem Częstochowa, którym lubelski zespół rozpocznie sezon, zakończy się prawdopodobnie bardzo późno, bo po godzinie 22.00. Część kibiców dotrze pod stadion swoim samochodem. Stadionowy parking ma jednak ograniczoną liczbę miejsc. Inni po prostu nie korzystają z własnego auta lub wybierają środki transportu zbiorowego z innych powodów. To właśnie ci kibice martwią się, jak wrócić do domu o tak późnej godzinie, gdyż autobusy o tej porze w Lublinie kursują bardzo rzadko.
Faktycznie, z przystanków Arena Lublin po godzinie zakończenia meczu w niedzielę odjeżdżają tylko dwa autobusy. Są to dwa trolejbusy linii 161 w obydwu kierunkach, jeden kończący bieg na os. Poręba, drugi na Felinie. Dodatkowo należy pamiętać, że kibiców na meczu może pojawić się około 15 tysięcy, a autobusy zabiorą do kilkudziesięciu osób. Fani Motoru, którzy planują pojawić się na meczu, pytają więc, jak mają wrócić do domu. A więc i my udaliśmy się z tym pytaniem do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie.
Nie ma się czym martwić
Pytając o tę sytuację, zwróciliśmy uwagę na działalność innych miast, m.in. Wrocławia, który w przypadku rozgrywania przez tamtejszego Śląska meczów w ekstraklasie, uruchamia specjalne linie tramwajowe, wiozące kibiców zarówno na mecz jak i z niego. Zapytaliśmy więc wprost, czy podobne rozwiązanie planowane jest również w stolicy Lubelszczyzny.
Jak się okazuje, kibice nie mają powodów do obaw. Rzeczniczka ZDiTM Monika Fisz odpowiedziała nam krótko.
– Planujemy uruchomić dodatkowe kursy po zakończeniu meczu – zapewniła.
Jak dodała, szczegóły w tym temacie pojawią się najprawdopodobniej w środę, wtedy pasażerowie poznać mają dokładne godziny i trasy przejazdów. Do tematu na pewno więc wrócimy.