Pięćset fałszywych euro usiłowała wymienić wczoraj w Lublinie dwójka Bułgarów – kobieta i mężczyzna. Z fałszywymi banknotami wpadli w ręce policji.
Widząc wahanie kasjerki, dwójka klientów uciekła z kantoru, pozostawiając na ladzie 10 banknotów po 50 euro. Para pojawiła się kilka godzin później w okolicach ulicy Sławinkowskiej i Gajowej. Pukając do drzwi domków jednorodzinnych proponowała pieniądze po atrakcyjnym kursie. Jeden z mieszkańców poinformował o tym policję. Na Sławinek udała się grupa policyjnych wywiadowców. Wkrótce zatrzymali podejrzaną dwójkę.
Jest to pierwszy przypadek ujawnienia fałszywych banknotów euro w naszym regionie. – Przestrzegam przed okazyjnym zakupem walut w przygodnych miejscach – dodaje K. Kowalik. – Od tego są kantory i banki. Ujawnione przy Bułgarach euro były dobrze podrobione. Posiadają znak wodny i hologram.