Mamy najnowsze zestawienie najbardziej niebezpiecznych ulic i skrzyżowań. Najwięcej wypadków w 2015 r. było na al. Witosa, najwięcej kolizji na al. Kraśnickiej, która pod tym względem znacznie się pogorszyła. Dla pieszych feralne były przejścia przez ul. Armii Krajowej. Co jeszcze widać w statystykach?
Informacje o bezpieczeństwie w ruchu drogowym znalazły się w corocznym sprawozdaniu policji składanym Radzie Miasta. Samo podsumowanie za ubiegły rok wygląda optymistycznie, bo spadła liczba wypadków i kolizji, mniej było rannych i zabitych. Mimo wszystko liczby są zatrważające: 15 osób straciło życie, a 218 zostało rannych. Na ulicach Lublina doszło do 200 wypadków oraz przeszło 4200 kolizji.
Najwięcej wypadków
Tę listę otwierają al. Witosa i al. Spółdzielczości Pracy. Na obu tych arteriach policja zarejestrowała po osiem wypadków. W tych, do których doszło na al. Witosa śmierć poniosły dwie osoby, a siedem zostało rannych. Natomiast na al. Spółdzielczości Pracy zginęła jedna osoba, a rannych było aż dziesięć. Tak dużą liczbę rannych odnotowano również na al. Solidarności i Mełgiewskiej, które na liście zajmują miejsce 4. i 5. Na obu tych ulicach odnotowano sześć wypadków, tyle samo co na zajmującej 3. miejsce al. Kraśnickiej.
Po pięć wypadków zarejestrowano na Al. Racławickich i ul. Krężnickiej. Po cztery na Orkana, Andersa, Diamentowej, Bohaterów Monte Cassino i Zemborzyckiej. Lista ulic z trzema wypadkami jest o wiele, wiele dłuższa.
Śmiertelne żniwo
Tu zaskoczeniem jest ul. Orkana, gdzie życie straciły dwie osoby, a to tyle samo, co na nieporównanie dłuższej i znacznie bardziej obciążonej ruchem al. Witosa. Po jednej ofierze było na ul. Abramowickiej, al. Kraśnickiej, al. Spółdzielczości Pracy, al. Warszawskiej, al. Andersa, Filaretów, Janowskiej, Królewskiej, al. Piłsudskiego, Turystycznej i Wojciechowskiej.
Tegoroczna „liderka”, czyli ul. Orkana nieoczekiwanie przykuwa uwagę w jeszcze jednej kategorii, czyli...
Najgorsze skrzyżowania
To niepozorne skrzyżowanie ul. Orkana z Kaczeńcową jest na pierwszym miejscu policyjnej tabeli za rok 2015 z wynikiem trzech wypadków (2 zabitych, 3 rannych). Wynik taki zanotowano jeszcze tylko w jednym miejscu: u zbiegu al. Solidarności z al. Sikorskiego (6 rannych). Na dalszych miejscach są skrzyżowania: al. Witosa z Doświadczalną, ul. Bursaki ze Związkową i al. Andersa z ul. Kalinowszczyzna.
Przejścia grozy
Niepokojąco długa jest lista ulic, na których poszkodowani w wypadkach zostali piesi na oznakowanych przejściach. Wykaz otwiera ul. Armii Krajowej (trzy wypadki, troje rannych), po dwa wypadki były na al. Kraśnickiej, al. Witosa, Al. Racławickich, al. Spółdzielczości Pracy, al. Andersa, Bohaterów Monte Cassino, Krańcowej, Łęczyńskiej, Nałęczowskiej, Narutowicza, Sowińskiego i Zemborzyckiej. A także na al. Tysiąclecia, gdzie doszło do głośnego wypadku, gdy kompletnie pijany kierowca wjechał na pasy mając czerwone światło i dosłownie skosił trzy osoby. Tu na szczęście nikt nie zginął, ale śmiertelne wypadki na oznakowanych przejściach były aż cztery: piesi zginęli na al. Kraśnickiej, al. Witosa, Filaretów i Turystycznej.
Wysyp stłuczek
Tu na pierwsze miejsce wysunęła się al. Kraśnicka, gdzie liczba stłuczek wzrosła z 240 do 260. Poprawa jest za to na al. Solidarności, tu liczba kolizji spadła z 249 do 190. Choć zmienia się kolejność ulic, to skład pierwszej piątki pozostaje ten sam i znajdują się w niej jeszcze ul. Kunickiego, al. Tysiąclecia i al. Witosa.
O stłuczkę najłatwiej było w zeszłym roku na skrzyżowaniu al. Solidarności z al. Sikorskiego i ul. Ducha, czy też ul. Podzamcze z Lwowską i Ruską.