Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W miejscach, gdzie nie ma wałów rzeki mogą wystąpić z koryta. Woda nie przeleje się jednak przez zapory - podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
W tym momencie fala kulminacyjna przechodzi przez Dęblin. Mieszkańcom miejscowości położonych przy Wiśle grozić mogą lokalne podtopienia.
- Przy przekroczonych stanach alarmowych w profilach nieobwałowanych prawdopodobieństwo wystąpienia wody z koryta wynosi do 90 proc. W przypadku przekroczenia stanów alarmowych w profilach obwałowanych nie przewidujemy przelania się wody przez koronę - informuje dyżurny synoptyk hydrolog Anna Śmiech.
Według IMiGW w ciągu najbliższej doby na Wiśle, poniżej ujścia Sanu, woda będzie opadać, choć stany alarmowe utrzymają się. Powyżej stanów alarmowych wystąpić może Wieprz i Krzna, a ostrzegawczych Wieprz.
Meteorolodzy zapowiadają, że na Lubelszczyźnie będzie jutro padać. Także dzisiejszej nocy może spaść do 10 milimetrów deszczu.
- Przy przekroczonych stanach alarmowych w profilach nieobwałowanych prawdopodobieństwo wystąpienia wody z koryta wynosi do 90 proc. W przypadku przekroczenia stanów alarmowych w profilach obwałowanych nie przewidujemy przelania się wody przez koronę - informuje dyżurny synoptyk hydrolog Anna Śmiech.
Według IMiGW w ciągu najbliższej doby na Wiśle, poniżej ujścia Sanu, woda będzie opadać, choć stany alarmowe utrzymają się. Powyżej stanów alarmowych wystąpić może Wieprz i Krzna, a ostrzegawczych Wieprz.
Meteorolodzy zapowiadają, że na Lubelszczyźnie będzie jutro padać. Także dzisiejszej nocy może spaść do 10 milimetrów deszczu.
