Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

18 marca 2016 r.
14:54

Jabłka, ryby, miód dla lekarza. Kończy się proces chirurga oskarżonego o branie łapówek

Kończy się proces chirurga z Lublina oskarżonego o branie łapówek. Lekarz miał przyjmować nie tylko pieniądze, ale też ryby czy miód. Przemysław M. nie przyznaje się do winy

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Przemysław M. miał brać łapówki jako lekarz Oddziału Chirurgii Ogólnej, Gastroenterologicznej i Nowotworów Układu Pokarmowego w Szpitalu Klinicznym przy ul. Staszica w Lublinie. Zarzuty dotyczą roku 2013.

Według śledczych, medyk kilka razy domagał się od jednej z pacjentek 1000 zł w zamian za wykonanie u niej operacji. Później miał przyjąć od jej męża dwa karpie i słoik miodu. Zdaniem śledczych zainkasował również 1000 zł w gotówce. Według prokuratury lekarz przyjął identyczną kwotę także od innej pacjentki. Przemysław W. miał sam domagać się łapówki.

Lekarz nie przyznaje się do winy. Z akt sprawy wynika, że ryb i miodu początkowo nie chciał wziąć. Ostatecznie jednak polecił zostawić podarki w gabinecie.

Przemysław W. został zatrzymany w 2013 r. przez agentów Centralnego Biura Śledczego. Podczas przeszukania w jego służbowej szafce znaleziono koperty z pieniędzmi. W jednej z nich było 7 tys. zł. Funkcjonariusze CBA trafili również na saszetkę z gotówką. Kopertę z tysiącem złotych znaleziono także w dyżurce pielęgniarek.

Podczas wczorajszej rozprawy w Sądzie Rejonowym Lublin Zachód zeznawali świadkowie obrony. – Doktor W. nigdy nie chciał ode mnie łapówki. Nie słyszałam również, by domagał się tego od innych – zapewniała Aneta L., lekarz i była pacjentka oskarżonego.

Podobne zeznania złożyła prawniczka Anna N., którą przed laty operował Przemysław W. – Spotkałam się z nim dwa razy, po operacji i na wizycie kontrolnej – opowiadała w sądzie kobieta. – Był jedyną osobą w szpitalu, która interesowała się moim stanem zdrowia. Pod tym względem wyróżniał się na tle innych lekarzy. Nigdy niczego nie sugerował i nie chciał żadnych pieniędzy.

Z zeznań świadków wyłonił się przygnębiający obraz szpitala przy ul. Staszica. Mąż Anny N. wspominał, że polecono im ten ośrodek jako najlepszy w Polsce, jeśli chodzi o leczenie schorzenia dolegającego prawniczce.

– Wszystko miało działać jak w szwajcarskim zegarku, a tymczasem na oddziale panował nieopisany bałagan – opowiadał mąż Anny N. – Obsługa była masakryczna. Przez pięć dni czekaliśmy na decyzję w sprawie zabiegu. Do ostatniej chwili nikt nam nie powiedział, kto będzie operował, chociaż pytałem o to wiele razy.

Lech N. zaprzeczał, by doktor W. domagał się od niego łapówki. – Nigdy nie padła z jego strony taka sugestia, choć widziałem skrzynki jabłek wnoszone dla lekarzy – przyznał mężczyzna. – Podczas wizyty kontrolnej doktor W. wspomniał o zarzutach pod swoim adresem. Widziałem wówczas człowieka zdeptanego i przygniecionego.

Finału procesu można się spodziewać pod koniec maja. Sąd odtworzy wówczas niejawny materiał, zebrany przez śledczych. Obrona wnioskowała również o przesłuchanie jeszcze jednego świadka. Przemysław W. odpowiada w sprawie z wolnej stopy. Zastosowano wobec niego 30 tys. zł poręczenia majątkowego. Lekarzowi grozi do 10 lat więzienia.

Pozostałe informacje

Górniczki mają ostatnio sporo powodów do radości

W sobotę piłkarki GKS Górnik Łęczna podejmą UKS SMS Łódź

GKS Górnik Łęczna na razie kapitalnie prezentuje się w rundzie wiosennej. Łęcznianki w trzech ligowych spotkaniach zdobyły komplet punktów. 6 „oczek” jest zasługą Mai Osińskiej, która prowadziła zespół w dwóch pierwszych kolejkach, a jeden triumf to zasługa Artura Bożyka, który przejął zespół w minionym tygodniu.

Zdjęcie ilustracyjne
Świdnik

W Świdniku będzie jaśniej i taniej. Ponad 800 lamp do wymiany

400 latarni i 885 lamp oświetleniowych w mieście zostanie wymienionych na energooszczędne. Urząd Miasta w Świdniku ogłosił już przetarg.

Orlęta Łuków zapowiadają wiosną walkę o IV ligę

Startuje bialska okręgówka, W Łukowie czekają na IV ligę

Orlęta Łuków powinny nadawać ton wydarzeniom w rundzie rewanżowej. Równie ciekawie będzie w dole tabeli, gdzie niepewnych ligowej przyszłości jest aż pięć drużyn

Na wniosek obrońcy oskarżonego sędzia wyraził zgodę na wyłączenie jawności rozprawy

Prokurator częstował ciastkami z marihuaną – właśnie ruszył jego proces

Przed Sądem Rejonowym w Lublinie rozpoczął się proces Bartosza F. – prokuratora z Wrocławia. Grozi mu więzienie za podanie kobiecie narkotyku.

Nowy parking przy Szmaragdowej coraz bliżej. Sześciu chętnych do budowy

Nowy parking przy Szmaragdowej coraz bliżej. Sześciu chętnych do budowy

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego planuje budowę parkingu przy ulicy Szmaragdowej 16. W przetargu wpłynęło sześć ofert, a najniższa opiewa na 151 tys. zł.

Sebastian Kozdrój jest trenerem MKS Ruch Ryki

Ruch Ryki, a może ktoś inny wygra lubelską klasę okręgową?

Grono kandydatów do awansu jest bardzo szerokie, ale po zakończeniu sezonu w pełni szczęśliwy będzie tylko jeden zespół. Zimę na fotelu lidera spędził MKS Ruch Ryki. Podopieczni Sebastiana Kozdroja jesienią zgromadzili 36 pkt i mają zaledwie dwa punkty przewagi nad grupą pościgową

Atak na pracownika kantoru. Policja poszukuje sprawcy

Atak na pracownika kantoru. Policja poszukuje sprawcy

Nieznany sprawca zaatakował pracownika kantoru w galerii handlowej. Policja prosi o pomoc w jego poszukiwaniach.

Imprezy klubowe w weekend (14-15 marca)
impreza
14 marca 2025, 18:00

Imprezy klubowe w weekend (14-15 marca)

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Czy czas dobry, czy czas zły, imprezuje przez cały czas. Nawet w post. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki informator, gdzie w Lublinie odbędą się najlepsze imprezy ostatkowe.

U sołtysa zapłacisz kartą. Gmina kupiła terminale

U sołtysa zapłacisz kartą. Gmina kupiła terminale

To ma być ułatwienie dla sołtysów i mieszkańców gminy Biała Podlaska. Samorząd chwali się, że jako pierwszy w województwie lubelskim zakupił mobilne terminale płatnicze.

Grom Różaniec jest zdecydowanym faworytem do wygrania zamojskiej klasy okręgowej w tym sezonie

Wraca zamojska klasa okręgowa nazywana przez wielu "najciekawszą ligą świata"

Koniec grania meczów bez stawki! W najbliższy weekend startuje runda wiosenna w „najciekawszej lidze świata”. Na autostradzie do awansu jest obecnie Grom Różaniec, który gonić będzie próbowała Tanew Majdan Stary. Z kolei Olimpiakos Tarnogród skupi się chyba na utrzymaniu miejsca na najniższym stopniu podium. Wiele ciekawego powinno dziać się także na dole tabeli

Nowa Biedronka w samym centrum Lublina. Pierwsi klienci czekali o świcie

Nowa Biedronka w samym centrum Lublina. Pierwsi klienci czekali o świcie

Nowy sklep sieci Biedronka już otwarty. Pierwsi klienci weszli tuż po godzinie 6. W Lublinie jest już ponad 30 sklepów tej popularnej sieci.

Pogoda na weekend. Kiedy ciepła kurtka, a kiedy spacer z promieniami słońca?
film

Pogoda na weekend. Kiedy ciepła kurtka, a kiedy spacer z promieniami słońca?

Prognoza pogody na weekend.

Lublinianka będzie chciała w sobotę przeskoczyć w tabeli Stal Kraśnik

W sobotę czwartoligowy hit wiosny na Wieniawie: Lublinianka - Stal Kraśnik

Już w pierwszej kolejce rundy wiosennej będzie można obejrzeć mecz na szczycie. Druga w tabeli Lublinianka podejmie lidera – Stal Kraśnik. Spotkanie na Wieniawie wystartuje w sobotę o godz. 13

Krew ratuje życie. Podziel się tym cennym lekarstwem

Krew ratuje życie. Podziel się tym cennym lekarstwem

Lubelskie Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zaprasza na akcje oddawania krwi. Pamiętajmy, że krew to lek, którego nie da się wyprodukować w laboratorium.

Veljko Nikitović (na zdjęciu z Mariuszem Pawelcem), ikona Górnika po raz pierwszy w życiu pojawi się na stadionie Górnika jako dyrektor sportowy innego klubu

Veljko Nikitović: Awans Arki i Górnika to moje marzenie

W niedzielę Górnik Łęczna zagra u siebie z Arką Gdynia, której obecnym dyrektorem sportowym jest Veljko Nikitović - postać, której w Łęcznej nikomu przedstawiać nie trzeba. Z tej okazji porozmawialiśmy z ikoną Górnika o najbliższym spotkaniu i o tym jak czuje się w Gdyni Rozmowa z Veljko Nikitoviciem, dyrektorem sportowym Arki Gdynia, byłym piłkarzem i działaczem Górnika Łęczna

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Motoryzacja -> Sprzedam -> Osobowe
Toyota Avensis T25 D4D

Toyota Avensis T25 D4D

Rakowiska 21-500

15 500,00 zł

Różne -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

175,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

185,00 zł

Motoryzacja -> Sprzedam -> Osobowe

Volvo F60 D4

Lublin

58 000,00 zł

Motoryzacja -> Sprzedam -> Osobowe

BMW 525-D Sport

Lublin

130 000,00 zł

Komunikaty