Galeria planowana w miejscu dawnego "pedetu” ma nawiązywać stylem do historycznej zabudowy śródmieścia. Gmach ma być także niższy, niż pierwotnie planowano.
Poprzedni wniosek został odrzucony przez wojewódzkiego konserwatora zabytków. Firma postanowiła więc zmienić swój projekt.
– Różnica w stosunku do poprzedniego wniosku dotyczy głównie nowej linii zabudowy oraz wysokości projektowanego budynku – mówi Anna Rudnicka-Sipayłło, przedstawicielka CDI z firmy Advanced PR. – Spółka wnioskuje o przywrócenie historycznej linii zabudowy, historycznych gabarytów Hotelu Victoria, jak również o zaznaczenie na elewacjach historycznych podziałów działek.
W specjalnym oświadczeniu czytamy, że firma planuje również wprowadzenie nowej zabudowy nawiązującej do charakteru takich budynków, jak Hotel Victoria czy kamienice przy ul. Kapucyńskiej. Nowy budynek nie będzie też górował nad sąsiednią zabudową.
– Proponowana przez spółkę nowa koncepcja zagospodarowania terenu ma na celu przywrócenie w śródmieściu Lublina spójnej oraz uzasadnionej historycznie zabudowy – dodaje Rudnicka-Sipayłło. – To pozwoli na zerwanie z obecnie istniejącą, chaotycznie ukształtowaną przestrzenią, będącą wynikiem zniszczeń wojennych i działań budowlanych z okresu PRL.
Nie wiadomo jeszcze, jakie są szczegóły nowego projektu. Z informacji przedstawionych przez inwestora wynika, że znacznie różni się on od pierwszej koncepcji autorstwa Krzysztofa Ingardena.
Propozycja krakowskiego architekta zakładała, że przy Krakowskim Przedmieściu powstanie jedna, nowoczesna bryła. Proponowano też częściowe zabudowanie skweru przed dawnym "pedetem”. Projekt został skrytykowany przez lubelskich architektów i urbanistów. Sprzeciw wzbudziły zarówno gabaryty (nawet ponad 20 m wysokości), jak i sama forma budynku i proponowany układ komunikacyjny.
W rezultacie wojewódzki konserwator zabytków odrzucił wniosek o ustalenie warunków zabudowy. Firma zaskarżyła tę decyzję do wyższej instancji. Dzisiejszy krok oznacza, że powinna wycofać skargę.
Jednocześnie CDI stara się o pozwolenie na rozbiórkę "pedetu”. Konserwator zabytków zawiesiła jednak postępowanie w tej sprawie. Halina Landecka uznała, że z decyzją należy poczekać na finalny projekt Pasażu Victoria. Nie zgodził się z tym generalny konserwator zabytków i nakazał rozstrzygnąć sprawę. Decyzja jeszcze nie zapadła.