Jeżeli po 4 czerwca zdacie egzamin na prawo jazdy kategorii B, to szykujcie dodatkowe 300 złotych. Rząd wprowadza obowiązkowe szkolenia dla młodych kierowców.
Na początku roku rząd wycofał się z wprowadzenia od 4 czerwca zamian dla młodych kierowców. Od tej daty młodzi kierowcy mieli być objęci dwuletnim okresem próbnym. W pierwszych 8 miesiącach okresu próbnego miały ich obowiązywać m.in. inne niż wszystkich ograniczenia prędkości.
W terenie zabudowanym, mimo znaków podwyższających prędkość, nie mogliby przekraczać prędkości 50 km/h, 80 km/h poza obszarem zabudowanym oraz 100 km/h na autostradzie i drodze ekspresowej dwujezdniowej. Przez te dwa lata młody kierowca byłby także „stygmatyzowany” zielonym listkiem.
Tych zmian jednak nie będzie. Została jedna, ale istotna nowość. Pomiędzy 4 a 8 miesiącem od otrzymania prawa jazdy młodzi kierowcy muszą przejść obowiązkowe 3-godzinne szkolenie w Ośrodku Doskonalenia Techniki Jazdy (ODTJ). Szkolenie ma obejmować dwie godziny teorii oraz godzinę zajęć praktycznych na torze i płycie poślizgowej. Koszt to w sumie 300 zł (100 zł teoria, 200 zł praktyka).
– Biorąc pod uwagę kolejne odsunięcia terminów wprowadzenia zmian dla młodych kierowców sadzę, że i obowiązkowe szkolenia nie będą wprowadzone od 4 czerwca – ocenia jednak Artur Banaszkiewicz, szef ODTJ w Lublinie. – Gdyby jednak weszły w życie, to oczywiście jesteśmy przygotowani.
– Może to i dobry pomysł, ale już teraz ODTJ w Lublinie jest zapchany przez kierowców zawodowych szkolących się w ramach kwalifikacji wstępnej czy okresowej. A co będzie, gdy dojdzie rzesza młodych kierowców z prawem jazdy kategorii B – mówi Dziennikowi instruktor nauki jazdy z Lublina.
Teraz za kurs prawa jazdy płaci się od 1300 zł bez badań lekarskich do 1800 z badaniami (ustawowy koszt badań lekarskich to 200 zł). Do tego trzeba doliczyć 170 zł opłat egzaminacyjnych na kategorię B.
>>>