Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Po niespełna 3 godzinach zakończyła się akcja kontrterorystów na ul. Dożynkowej 21e w Lublinie.
30-letni mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu na pierwszym piętrze, grożąc, że użyje ładunków wybuchowych - jeśli policjanci zechcą go zatrzymać. Akcja zaczęła się około godz. 15:20, gdy kryminalni otrzymali informację iż przy Dożynkowej może przebywać człowiek poszukiwany przez policję.
Ewakuowana mieszkańców dwóch klatek schodowych tego bloku. W akcji brali udział policyjni kontrterroryści i negocjatorka. Oddział kontrterorystów w końcu wysadził drzwi i ujął podejrzanego. W mieszkaniu przebywali rodzice mężczyzny. Mieszkańcy wrócili już do domów.
- W wyniku sprawdzenia mieszkania oraz piwnicy policjanci nie ujawnili rzeczy, których posiadanie jest zabronione - onformuje podkomisarz Kamil Karbowniczek z KWP w Lublinie.
Zatrzymanie 30-latka
