– Władze miasta przyjęły, że przez Lublin przejedzie około 60 tys. turystów i będą kierować się w stronę przejścia granicznego w Dorohusku. W związku z tym regularnie nadzorujemy funkcjonowanie obiektów gastronomicznych i hotelarskich zlokalizowanych przy tej trasie - mówi Irmina Nikiel z lubelskiego sanepidu.
• Lublin jest z dala od głównych aren Euro 2012, a jednak przygotowania do mistrzostw trwają…
– Władze miasta przyjęły, że przez Lublin przejedzie około 60 tys. turystów i będą kierować się w stronę przejścia granicznego w Dorohusku. W związku z tym regularnie nadzorujemy funkcjonowanie obiektów gastronomicznych i hotelarskich zlokalizowanych przy tej trasie. Zwracamy też uwagę na parkingi i stacje benzynowe. Kontrolujemy przystanki autobusowe, dworce PKS i PKP.
• A co ze strefą kibica w parku Ludowym?
– Organizator, czyli Targi Lublin SA, wystąpił do nas o zaopiniowanie programu tej imprezy. W trakcie mistrzostw będzie tam można obejrzeć mecz, czegoś się napić i zjeść. Warunki, które przedstawił organizator, w pełni nas satysfakcjonują, nie mniej jednak będziemy tam prowadzić kontrole.
• Czy sanepid w trakcie Euro 2012 bierze pod uwagę również zagrożenia epidemiologiczne?
– Bakterie nie znają granic. Od 1 czerwca do 16 lipca będziemy prowadzić wzmożony nadzór nad chorobami przenoszonymi drogą pokarmową i chorobami objętymi szczególnym nadzorem: odrą, chorobami meningokokowymi, polio oraz grypą. Każdy przypadek będzie natychmiast raportowany. Staramy zapewnić gości odwiedzających nasze miasto i przejeżdżających przez Lubelszczyznę o tym, że są tutaj bezpieczni. Polska jest krajem bardziej stabilnym epidemiologicznie niż inne państwa Europy.
• A co z profilaktyką?
– W czasie mistrzostw poprowadzimy kampanię "Kibicuj zdrowiu!”, która ma m.in. ograniczyć skutki palenia tytoniu, nadużywania alkoholu i używania narkotyków, zmniejszyć liczbę zatruć pokarmowych i innych chorób. Będziemy również prowadzić program "Fair Play” propagujący bezpieczne zachowania w profilaktyce HIV/AIDS. Mamy też przygotowany spot reklamowy, który będziemy chcieli wyemitować m.in. w lokalnej telewizji i środkach komunikacji posiadających monitory.