Muzeum Wsi Lubelskiej jest zamknięte do piątku. Ale nie na głucho. Zamiast zwiedzających są filmowcy. Od dziś przy Al. Warszawskiej jest reżyser Jerzy Hoffman i aktorzy. Widzieliśmy Borysa Szyca i Bogusława Lindę.
Na obrzeżach skansenu dla potrzeb filmu stworzono imitację wioski spalonej przez bolszewików. Bezpieczeństwo podczas kręcenia scen pirotechnicznych zapewnia Straż Pożarna z Jastkowa. Będą kręcone sceny batalistyczne. Lubelskie muzeum ma udawać miasteczko ukraińskie, które zaatakują bolszewicy. Tu powstanie scena aresztowanie głównego bohatera – Jana (Borys Szyc).
"Bitwa Warszawska 1920” nie będzie filmem historycznym w stylu "Ogniem i Mieczem”. To opowieść, w której jedna z najważniejszych bitew w historii Polski zostanie pokazana z perspektywy młodego małżeństwa Jana (Borys Szyc) i Oli (Natasza Urbańska). Poza Szycem i Urbańska w filmie zobaczymy Daniela Olbrychski (zagra marszałka Piłsudskiego). Bogusław Linda wcieli się w role adiutanta Piłsudskiego, Wiktor Zborowski zagra (de Gaullea zaś Aleksander Domogarow - szotnika Kryszkina.
PIOTR CZARNIAK
MARCIN MYKIETYN
Fot. Bartek Żurawski
Fot. Marcin Mykietyn