Bardzo oryginalnie miasto uczciło 437 rocznicę podpisania unii lubelskiej. W sobotni wieczór zebrani pod pomnikiem Unii usłyszeli, że krzykacz miejski Władysław Stefan Grzyb od 16 lat nie opuścił żadnej Rady Miasta i był świetnym radnym, bo zna wszystkie "ratuszowe poliszynele”. Zebrani poznali też listę miast, w których lubelski klikon brał udział w zawodach krzykaczy i gdzie się wybiera na następne.