Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Od października ZUS przelewa emerytury i renty na konta bankowe swych podopiecznych. Siłą rozpędu instytucje, w których dotąd żądano odcinka przekazu jako dowodu otrzymywania tych świadczeń, jako dowodu uprawniającego do korzystania z ich usług, wymagają teraz... wyciągu bankowego.
Tymczasem, jak uważa rzecznik praw obywatelskich, już żądanie od emerytów i rencistów okazywania odcinków przekazów pocztowych
naruszało konstytucyjną zasadę ochrony prywatności.
A co dopiero mówić o żądaniu wyciągów bankowych! Oba te dokumenty zawierają przecież nie tylko imię, nazwisko i dokładny adres osoby otrzymującej świadczenie, ale także jego wysokość, a wyciągi dodatkowo numer konta.
Skargi na takie postępowanie – głównie przychodni i szpitali, ale także i kontrolerów biletów w środkach masowej komunikacji – wpływają do biura rzecznika od dawna.
W przychodni i w szpitalu
Wystarczającym USTAWOWYM dowodem ubezpieczenia zdrowotnego emeryta lub rencisty, uprawniającym do korzystania z bezpłatnych świadczeń zdrowotnych, jest ważna legitymacja emeryta lub rencisty. Odcinka emerytury lub renty – tego ostatniego, otrzymanego we wrześniu – albo wyciągu bankowego korzystający ze świadczeń zdrowotnych pacjenci nie tylko nie muszą okazywać jako dowodu ubezpieczenia, ale nawet pokazywać na czyjeś żądanie. Legitymować się nimi mogą tylko dobrowolnie – wówczas, gdy sami tego chcą, albo gdy nie mają ze sobą legitymacji emerytalnej, a chcą, by lekarz ich przyjął. Oczywiście, wtedy również muszą pokazać dowód tożsamości.
Ale co ma zrobić emerytka Krysia, gdy rejestratorka w przychodni czy szpitalu zażąda od niej odcinka przekazu emerytalnego lub wyciągu z konta? Ma się z nią kłócić? Pod groźbą nieprzyjęcia przez lekarza czy do szpitala, a także w imię świętego spokoju, pewnie pokaże żądany przez panią z okienka papierek...
W autobusie lub pociągu
Tutaj także jedynym USTAWOWYM dowodem uprawniającym do korzystania z ulg w opłatach za bilet jest ważna legitymacja emeryta i rencisty. I tylko jej, a także dowodu tożsamości jej posiadacza, mają prawo żądać wszelkiej maści kontrolerzy. Mowa jest o tym w ustawie Prawo przewozowe.
Gdy chcesz kupić komórkę
Legitymacji emeryta lub rencisty wraz z dowodem tożsamości mogą żądać przy zakupie aparatu także operatorzy telefonii komórkowej. Oprócz tego jednak chcą, aby im pokazać decyzję o przyznaniu świadczenia emerytalnego lub rentowego wypłacanego przez ZUS, KRUS albo organy rentowe służb mundurowych (MON, MSWiA), ewentualnie informacji o waloryzacji takiego świadczenia wraz z dowodem jego otrzymania. Można im tego nie pokazać, albo nie pozwolić na skserowanie odcinka przekazu renty czy emerytury lub wyciągu bankowego, co też jest praktykowane, powołując się na fakt, że są to działania bezprawne.
Tylko że wtedy z zakupu komórki... nici.
W banku
Nie unikniemy natomiast pokazania odcinka renty lub emerytury albo wyciągu z konta w banku, przy staraniu się o kredyt lub pożyczkę. I to akurat będzie zgodne z obowiązującym w Polsce prawem.
Obiecanki cacanki...
W sierpniu 2004 r. minister polityki społecznej w wydanym rozporządzeniu określił wzór nowej legitymacji emeryta i rencisty oraz termin jej wprowadzenia – od 1 stycznia 2005 r.
Mamy koniec tego roku, a nikt takiego dokumentu nawet nie widział na oczy... Najnowsze doniesienia mówią, że osoby, które będą przechodzić na emeryturę lub rentę od 1 stycznia 2006 r., otrzymają legitymacje razem z decyzją o przyznaniu świadczeń. Tym zaś, które już nabyły prawo do świadczeń lub nabędą je przed
1 stycznia przyszłego roku, ZUS wyda legitymacje do końca czerwca przyszłego roku.
Czy to prawda, czy znów bajki – dziś nikt jeszcze nie wie...
naruszało konstytucyjną zasadę ochrony prywatności.
A co dopiero mówić o żądaniu wyciągów bankowych! Oba te dokumenty zawierają przecież nie tylko imię, nazwisko i dokładny adres osoby otrzymującej świadczenie, ale także jego wysokość, a wyciągi dodatkowo numer konta.
Skargi na takie postępowanie – głównie przychodni i szpitali, ale także i kontrolerów biletów w środkach masowej komunikacji – wpływają do biura rzecznika od dawna.
W przychodni i w szpitalu
Wystarczającym USTAWOWYM dowodem ubezpieczenia zdrowotnego emeryta lub rencisty, uprawniającym do korzystania z bezpłatnych świadczeń zdrowotnych, jest ważna legitymacja emeryta lub rencisty. Odcinka emerytury lub renty – tego ostatniego, otrzymanego we wrześniu – albo wyciągu bankowego korzystający ze świadczeń zdrowotnych pacjenci nie tylko nie muszą okazywać jako dowodu ubezpieczenia, ale nawet pokazywać na czyjeś żądanie. Legitymować się nimi mogą tylko dobrowolnie – wówczas, gdy sami tego chcą, albo gdy nie mają ze sobą legitymacji emerytalnej, a chcą, by lekarz ich przyjął. Oczywiście, wtedy również muszą pokazać dowód tożsamości.
Ale co ma zrobić emerytka Krysia, gdy rejestratorka w przychodni czy szpitalu zażąda od niej odcinka przekazu emerytalnego lub wyciągu z konta? Ma się z nią kłócić? Pod groźbą nieprzyjęcia przez lekarza czy do szpitala, a także w imię świętego spokoju, pewnie pokaże żądany przez panią z okienka papierek...
W autobusie lub pociągu
Tutaj także jedynym USTAWOWYM dowodem uprawniającym do korzystania z ulg w opłatach za bilet jest ważna legitymacja emeryta i rencisty. I tylko jej, a także dowodu tożsamości jej posiadacza, mają prawo żądać wszelkiej maści kontrolerzy. Mowa jest o tym w ustawie Prawo przewozowe.
Gdy chcesz kupić komórkę
Legitymacji emeryta lub rencisty wraz z dowodem tożsamości mogą żądać przy zakupie aparatu także operatorzy telefonii komórkowej. Oprócz tego jednak chcą, aby im pokazać decyzję o przyznaniu świadczenia emerytalnego lub rentowego wypłacanego przez ZUS, KRUS albo organy rentowe służb mundurowych (MON, MSWiA), ewentualnie informacji o waloryzacji takiego świadczenia wraz z dowodem jego otrzymania. Można im tego nie pokazać, albo nie pozwolić na skserowanie odcinka przekazu renty czy emerytury lub wyciągu bankowego, co też jest praktykowane, powołując się na fakt, że są to działania bezprawne.
Tylko że wtedy z zakupu komórki... nici.
W banku
Nie unikniemy natomiast pokazania odcinka renty lub emerytury albo wyciągu z konta w banku, przy staraniu się o kredyt lub pożyczkę. I to akurat będzie zgodne z obowiązującym w Polsce prawem.
Obiecanki cacanki...
W sierpniu 2004 r. minister polityki społecznej w wydanym rozporządzeniu określił wzór nowej legitymacji emeryta i rencisty oraz termin jej wprowadzenia – od 1 stycznia 2005 r.
Mamy koniec tego roku, a nikt takiego dokumentu nawet nie widział na oczy... Najnowsze doniesienia mówią, że osoby, które będą przechodzić na emeryturę lub rentę od 1 stycznia 2006 r., otrzymają legitymacje razem z decyzją o przyznaniu świadczeń. Tym zaś, które już nabyły prawo do świadczeń lub nabędą je przed
1 stycznia przyszłego roku, ZUS wyda legitymacje do końca czerwca przyszłego roku.
Czy to prawda, czy znów bajki – dziś nikt jeszcze nie wie...
