Kto skończy budowę największego centrum naukowego w regionie?

Centrum Analityczno-Programowe Ecotech-Complex powstaje u zbiegu ul. Głębokiej i Pagi w Lublinie. Budowa ruszyła jesienią 2011 r. Mają tam pracować najlepsi naukowcy z Lublina i Rzeszowa. Dostaną laboratoria z najnowocześniejszym sprzętem.

Kompleks ma kosztować prawie 145 mln zł, z czego 40 mln zł dołoży Unia. Całość miała być gotowa do końca tego roku. Teraz już wiadomo, że to nierealne. Wszystko przez głównego wykonawcę inwestycji – firmę Budpol z Rzeszowa.

Jak pisaliśmy w styczniu, UMCS (lider projektu) zerwał umowę z rzeszowianami. Powód? Budpol nie wywiązywał się z terminów. A od początku roku przestały być prowadzone jakiekolwiek prace.

UMCS rozpoczął inwentaryzację tego, co jest zrobione i co jeszcze zostało do wykonania. To konieczne, żeby znaleźć nowego wykonawcę. – Przetarg zostanie ogłoszony w tym tygodniu – zapowiada Aneta Śliwińska z biura prasowego uniwersytetu. – Mamy nadzieję, że – uwzględniając wszystkie pytania i odwołania – w połowie lipca uda się wybrać nowego wykonawcę.

W międzyczasie UMCS wystąpił do firmy Budpol o rekompensatę za zawaloną budowę. Kwoty odszkodowania, którego się domaga, uczelnia nie zdradza. Wiadomo, że jest liczona w milionach zł. – Na razie trwają prawne kroki przedsądowe – mówi Śliwińska. – Jeśli nie uda się załatwić tego polubownie, sprawa trafi do sądu.

Lada dzień ma być też ogłoszony ponowny przetarg na rezonans magnetyczny, który trafi do naukowego centrum – jedyny taki w Polsce i jeden z kilku na świecie. Pierwsze postępowanie zakończyło się fiaskiem, bo jedyny oferent chciał znacznie więcej, niż zakładali lubelscy naukowcy. Na świecie są tylko trzy firmy produkujące taki sprzęt. Ze wszystkimi UMCS rozmawiał o obniżeniu ceny.