Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Czy w ciągu ostatnich trzech lat doznał ksiądz jakiejkolwiek formy dyskryminacji ze względu na bycie księdzem - obraźliwe komentarze, pobicia? To jedno z pytań zamieszczonych w formularzu, który wypełnią proboszczowie po niedzielnym liczeniu wiernych. Eksperci są tymi pytaniami zaskoczeni, instytut organizujący badanie milczy.
W najbliższą niedzielę w kościołach będą liczeni wierni. Duchowni sprawdzą też, ile osób przystąpi do Komunii świętej. O badaniach praktyk niedzielnych (dominicantes i communicantes) przypomina proboszczom Kuria Metropolitalna w Lublinie na swojej stronie internetowej. Zamieszcza też link do strony, z której można pobrać "formularz niezbędny do przekazania zebranych danych”.
Wśród pytań i rubryk, gdzie proboszczowie mają wpisać zebrane podczas niedzielnych mszy dane jest też rozdział zatytułowany "Nierówne traktowanie katolików”. A nim trzy pytania. Pierwsze dotyczy tego, czy ksiądz spotkał się z jakąkolwiek formą dyskryminacji ze względu fakt, że jest osobą duchowną. Czy padały pod jego adresem np. obraźliwe komentarze, czy też został pobity.
Kolejne z pytań jest analogiczne, tyle że odnosi się do wiernych. Czy np. do parafii zgłosiły się osoby, które twierdziły, że doświadczyły dyskryminacji ze względu na swoje wyznanie. Z kolei ostatnie pytanie ma związek z aktami profanacji miejsc kultu religijnego bądź symboli religijnych. Wszystkie pytania dotyczą zdarzeń, do których mogło dojść w ciągu ostatnich trzech latach.
W Instytucie Statystyki Kościoła Katolickiego, który jest organizatorem badań dowiedzieliśmy się w czwartek, że ankieta dotycząca nierównego traktowania zostanie przeprowadzona po raz pierwszy. Jednak ks. Wojciech Sadłoń SAC, który w ISKK odpowiada za kontakty z mediami, odmawia padania szczegółów. - Nie chcemy wpływać na wyniki tego badania, żeby nie było przekłamań - ucina ks. Sadłoń. - Informacji na ten temat będę udzielać po 19 października.
Wśród pytań i rubryk, gdzie proboszczowie mają wpisać zebrane podczas niedzielnych mszy dane jest też rozdział zatytułowany "Nierówne traktowanie katolików”. A nim trzy pytania. Pierwsze dotyczy tego, czy ksiądz spotkał się z jakąkolwiek formą dyskryminacji ze względu fakt, że jest osobą duchowną. Czy padały pod jego adresem np. obraźliwe komentarze, czy też został pobity.
Kolejne z pytań jest analogiczne, tyle że odnosi się do wiernych. Czy np. do parafii zgłosiły się osoby, które twierdziły, że doświadczyły dyskryminacji ze względu na swoje wyznanie. Z kolei ostatnie pytanie ma związek z aktami profanacji miejsc kultu religijnego bądź symboli religijnych. Wszystkie pytania dotyczą zdarzeń, do których mogło dojść w ciągu ostatnich trzech latach.
W Instytucie Statystyki Kościoła Katolickiego, który jest organizatorem badań dowiedzieliśmy się w czwartek, że ankieta dotycząca nierównego traktowania zostanie przeprowadzona po raz pierwszy. Jednak ks. Wojciech Sadłoń SAC, który w ISKK odpowiada za kontakty z mediami, odmawia padania szczegółów. - Nie chcemy wpływać na wyniki tego badania, żeby nie było przekłamań - ucina ks. Sadłoń. - Informacji na ten temat będę udzielać po 19 października.
Tymczasem eksperci zajmujący się sprawami Kościoła są zaskoczeni pytaniami dotyczącymi dyskryminacji. - To może zastanawiać, niemniej kluczowe jest, o jaki kontekst chodzi - mówi dr Magdalena Ogórek, historyk Kościoła. - Ciekawie czy sprawa jest potraktowana lokalnie, z uwagi na wystąpienie incydentów, które mogły mieć wpływ na bezpieczeństwo duchownych w konkretnej diecezji, czy też ta ankieta dotyczy całej Polski. Na razie trudno powiedzieć, jaki jest cel takiego badania. Może jest formą sprawdzenia, czy występuje jakaś forma przemocy wobec duchownych. Jeśli tak, to ankieta wskaże, jaka jest skala tego zjawiska.
- Oficjalnych doniesień od duchownych, jeśli chodzi o formy dyskryminacji, nie mieliśmy - mówi ks. Krzysztof Podstawka, wicekanclerz i rzecznik archidiecezji lubelskiej. - Jeśli chodzi zaś o przypadki profanacji, to w ostatnim czasie zniszczona została kapliczka w Niemcach.
W maju br. została rozbita rzeźba Matki Bożej z tej kapliczki. Sprawa została umorzona. - Nie wykryto sprawców - mówi mł. insp. Janusz Wójtowicz, rzecznik Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji.
Dominicantes i communicantes
Prowadząc statystyki Kościół Katolicki posługuje się dwoma wskaźnikami - dominicantes i communicantes. Pierwszy z nich oznacza odsetek wiernych, którzy uczestniczą w niedzielnej mszy, drugi - procent wiernych, którzy przystępują do komunii. Jest to liczone w odniesieniu do osób do tego zobowiązanych.
* diecezja lubelska, dominicantes - 39,7 procent, communicantes - 19,3 proc.
* diecezja zamojsko-lubaczowska - dominicantes - 45 proc., communicantes - 20,2 proc.
Dane ISKK za 2013 r.
- Oficjalnych doniesień od duchownych, jeśli chodzi o formy dyskryminacji, nie mieliśmy - mówi ks. Krzysztof Podstawka, wicekanclerz i rzecznik archidiecezji lubelskiej. - Jeśli chodzi zaś o przypadki profanacji, to w ostatnim czasie zniszczona została kapliczka w Niemcach.
W maju br. została rozbita rzeźba Matki Bożej z tej kapliczki. Sprawa została umorzona. - Nie wykryto sprawców - mówi mł. insp. Janusz Wójtowicz, rzecznik Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji.
Dominicantes i communicantes
Prowadząc statystyki Kościół Katolicki posługuje się dwoma wskaźnikami - dominicantes i communicantes. Pierwszy z nich oznacza odsetek wiernych, którzy uczestniczą w niedzielnej mszy, drugi - procent wiernych, którzy przystępują do komunii. Jest to liczone w odniesieniu do osób do tego zobowiązanych.
* diecezja lubelska, dominicantes - 39,7 procent, communicantes - 19,3 proc.
* diecezja zamojsko-lubaczowska - dominicantes - 45 proc., communicantes - 20,2 proc.
Dane ISKK za 2013 r.
