Lubelski sąd elektroniczny przeżywa oblężenie. Według szacunków, do końca roku wpłynie tam za pośrednictwem Internetu pół miliona spraw. Z tego powodu Ministerstwo Sprawiedliwości chce, by wnioski rozpatrywało więcej pracowników.
Z tego powodu sprawy ma rozpatrywać więcej pracowników. – Chcemy, by dzięki temu postępowanie trwało krócej – mówi minister Krzysztof Kwiatkowski.
Sprawami zajmie się 30 dodatkowych pracowników. Ministerstwo wzmocni budżet jednostki 300 tysiącami zł. Dotychczas w e-sądzie zakończyło się 226 613 spraw.