Rozmowa z Agatą Fijuth i dr. Sławomirem Poleszakiem z lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.
Agata Fijuth: – Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Oddział w Lublinie rozpoczął działalność 2 października 2000 roku w budynku Teatru i Filharmonii w Budowie przy ul. Skłodowskiej. Rok później utworzono delegaturę w Radomiu, która od 2007 roku jest w strukturze lubelskiego oddziału. Na samym początku w lubelskim IPN zatrudnionych było 47 osób, teraz łącznie z radomską delegaturą jest ich 128, w tym 13 prokuratorów.
• Co było priorytetem w pierwszych latach działania?
– Najważniejszym zadaniem w 2000 roku było przejęcie przez pion archiwalny akt. W pierwszej kolejności do oddziału trafiły akta wytworzone przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Lublinie oraz akta działających na Lubelszczyźnie sądów specjalnych. We wrześniu 2001 roku rozpoczęto przejmowanie akt po b. UB/SB z Archiwum Delegatury UOP (obecnie ABW) w Lublinie. Jednocześnie rozpoczęto prace związane z przejęciem części zasobu archiwalnego z Mazowieckiej Komendy Policji z siedzibą w Radomiu oraz Wojewódzkiej Komendy Policji w Lublinie. W latach 2001-2003 lubelskie Biuro Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów przejął (przejęło) większość materiału archiwalnego wskazanego w Ustawie o IPN. W tym momencie w lubelskim IPN znajdują się 3 kilometry akt wytworzonych przez organy bezpieczeństwa państw okupacyjnych oraz przez aparat represji Polski Ludowej.
• Na czym polega specyfika lubelskiego oddziału?
– Teren działania lubelskiego IPN to rozległy obszar, obejmuje byłe województwa: lubelskie, radomskie, siedleckie, zamojskie, chełmskie, białopodlaskie i część byłego woj. mazowieckiego. Materiały archiwalne z tych właśnie terenów znajdują się w zasobie lubelskiego oddziału. Na tym obszarze podczas II wojny funkcjonowały okupacyjne struktury administracji niemieckiej (dystrykt lubelski i radomski). To tutaj, szczególnie w ramach akcji Reinhardt ("Aktion Reinhardt”) dokonano eksterminacji ludności żydowskiej (obozy zagłady w Bełżcu, Sobiborze, na Majdanku). Na Zamojszczyźnie Niemcy podjęli akcję wysiedleń polskiej ludności. Lubelszczyzna to wreszcie obszar, gdzie istniały silne struktury Polskiego Państwa Podziemnego, działały partyzantki komunistyczna i sowiecka. Po wojnie, na tych terenach działała silnie rozbudowana konspiracja niepodległościowa, tzw. żołnierze wyklęci. Ziemia lubelska i radomska to w latach 70. i 80. ważne ośrodki opozycji antykomunistycznej, w tym komitety samoobrony chłopskiej. W lipcu 1980 roku rozpoczęły się masowe strajki pracownicze, które poprzedziły wydarzenia Sierpnia.
• Na którym momencie historii skupiły się prace lubelskich historyków IPN?
dr Sławomir Poleszak: – W lubelskim ośrodku, ze względu na uwarunkowania historyczne i wydarzenia które miały miejsce w regionie, historycy z Biura Edukacji Publicznej skupili swoje zainteresowania na stosunkach polsko-żydowskich i zagładzie ludności żydowskiej w ramach "Aktion Reinhardt” na Lubelszczyźnie znajdowały się takie obozy zagłady jak Sobibór, Bełżec czy Majdanek. Kolejnym ważnym polem badawczym był krwawy konflikt polsko-ukraiński. Badania dotyczyły również rzeczywistości powojennej na Lubelszczyźnie i instalowania tutaj władzy komunistycznej oraz oporu ze strony polskiego podziemia niepodległościowego. Projekty badawcze dotyczyły również Lubelszczyzny jako ważnego ośrodka opozycji politycznej w latach 70. i 80.
• Co można uznać za największe osiągnięcie lubelskiego IPN?
– Sztandarowym osiągnięciem Biura Edukacji Publicznej było opracowanie przy współpracy ponad 50 historyków z całej Polski "Atlasu polskiego podziemia niepodległościowego w latach 1944–1956”, który w 2008 roku został wyróżniony tytułem Książki Historycznej Roku. Historycy lubelskiego BEP, Rafał Wnuk, Sławomir Poleszak, Agnieszka Jaczyńska i Magdalena Śladecka byli jego głównymi redaktorami. W ramach tego samego programu powstał album "Zaplute karły reakcji. Polskie podziemie niepodległościowe 1944–1956”. W latach 2006–2010 we współpracy z Ośrodkiem Telewizji Polskiej w Lublinie zrealizowaliśmy osiemdziesiąt filmów dokumentalnych w ramach cyklu "Z Archiwum IPN”, które ostatnio zostały wydane w postaci unikatowego box-u filmowego.
Agata Fijuth: – Trzeba też wspomnieć o działalności wydawniczej pionu archiwalnego. Do tej pory opublikowano 5 książek zawierających edycje źródeł, spośród których warto wymienić rozpoczętą w ubiegłym roku tomem pierwszym edycję ksiąg więźniów więzienia na Zamku w Lublinie w latach 1944-1954 oraz publikację dzienników Edwarda Taraszkiewicza "Żelaznego”. Pion archiwalny wykonał ogromną pracę tworząc komputerową bazę danych oraz skanując akta. Do tej pory zeskanowano około miliona kart.