– To mieszkańcy Lublina powinni zadecydować, czy chcą przyjęcia uchodźców – mówią parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości, którzy w niedzielę po południu zaprosili dziennikarzy na konferencję prasową w tej sprawie.
Chodzi o słowa przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny, który powiedział, że samorządy, w których rządzi PO zgłoszą chęć przyjmowania imigrantów.
– Krzysztof Żuk jest prezydentem z Platformy Obywatelskiej, jest jej lojalnym członkiem, w związku z tym z ogromnym niepokojem przyjęliśmy stanowisko wygłoszone przez przewodniczącego Schetynę – mówi poseł Artur Soboń.
– Mam pytanie do prezydenta Żuka, czy jako Lublin jesteśmy przygotowani na przyjęcie ludzi z innych kultur, czy mamy odpowiednią ilość nauczycieli języka arabskiego, ludzi, którzy znają ten język, a są psychologami, socjologami, kulturoznawcami. To nie są błahe pytania, bo jeśli mielibyśmy przyjąć uchodźców, to należy przyjąć ich godnie i zapewnić im asymilację – dodaje senator Andrzej Stanisławek.
Parlamentarzyści PiS podkreślają, że decyzja o ewentualnym przyjęciu uchodźców powinna należeć do mieszkańców Lublina. – W tej sprawie powinny odbyć się bardzo szerokie konsultacje i referendum – mówi poseł Sylwester Tułajew.
– Nie będę komentował politycznych zaczepek polityków PiS – odpowiada prezydent Krzysztof Żuk. – Zagadnienia związane z uchodźcami to zadanie administracji rządowej, a nie samorządu. Lepiej by było, gdyby lubelscy politycy PiS skoncentrowali się na wspólnym działaniu dla mieszkańców Lublina, bo jak na razie radni PiS głosują przeciwko wszystkim inwestycjom potrzebnym mieszkańcom.