Reżyser Juliusz Machulski ma dostać Honorowe Obywatelstwo Lublina.
Z taką propozycją wyszła dyrektorka Teatru Starego, Karolina Rozwód. Ostateczna decyzja w tej sprawie będzie należeć do Rady Miasta, a głosowania można się spodziewać w czwartek.
– Juliusz Machulski często powtarza, że Lublin w dużej mierze go ukształtował. Wielokrotnie podkreśla szczególny charakter naszego miasta i swoje przywiązanie do Lublina – stwierdza prezydent Krzysztof Żuk.
Reżyser jest związany z naszym miastem od dzieciństwa. – W latach 1957-1963 mieszkał najpierw przy ulicy Kołłątaja, potem przy obecnej ulicy Szarych Szeregów. Tutaj rodziło się jego zainteresowanie teatrem. Jego rodzice występowali w Teatrze im. Juliusza Osterwy, a on był częstym jego gościem, tak na widowni, jak za kulisami – czytamy w prezydenckim projekcie uchwały, którym zajmie się Rada Miasta.
Machulski wyreżyserował takie filmy jak „Vabank”, „Seksmisja”, „Kingsajz”, „Killer”, „Killerów dwóch”, „Pieniądze to nie wszystko” oraz „Vinci”.
Artysta powrócił do Lublina w roku 2012. – Wtedy, jako jeden z pierwszych reżyserów, zaprezentował swój film po wznowieniu działalności kinowej Teatru Starego. W 2014 roku odbyła się prapremiera napisanej specjalnie na zamówienie Teatru Starego, sztuki „Machia”. Właśnie w Lublinie przy tej okazji, po raz pierwszy w karierze, Pan Juliusz Machulski podjął się reżyserii własnego spektaklu, który grany jest do dzisiaj, ciesząc się niesłabnącą popularnością wśród widzów – przypominają władze miasta.
Machulski wyreżyserował również film „Volta”, którego akcja osadzona jest w Lublinie. Komedia miała swoją premierę w 2017 r. w ramach jubileuszu 700-lecia nadania Lublinowi praw miejskich.