Lublin, jako jedyne polskie miasto, zakwalifikował się do europejskiego programu "Międzykulturowe miasta”. - To milowy krok w staraniach o Europejską Stolicę Kultury - cieszą się władze miasta.
- Zakwalifikowanie nas do tego programu ma nieporównywalnie większą wartość niż dziesiątki, czy setki bilbordów, na których napisalibyśmy, że chcemy być Europejską Stolicą Kultury. To jest milowy krok, to przecieranie szlaku - mówił na dzisiejszej konferencji prasowej Włodzimierz Wysocki, z-ca prezydenta Lublina ds. kultury.
- Jako jedyne miasto z Polski będziemy siedzieli przy stole ośmiu miast, gdzie będziemy wypracowywać wspólną europejską politykę. Lublin będzie jednym z ośmiu laboratoriów przyszłej wielokulturowej Europy - mówi Dariusz Jachimowicz, dyr. Wydziału Kultury Urzędu Miasta Lublin
Co Lublin zyska? Miasta zakwalifikowane do programu będą mentorami lub beneficjentami programów Rady Europy. To ona będzie wspierać promocje kulturowej różnorodności i pomagać w wykorzystaniu jej potencjału.
- Jesteśmy na krańcach Europy, ale możemy odgrywać ważną rolę, właśnie ze względu na to położenie. Mieszkańcy powinni być z tego dumni - podsumowuje Adam Wasilewski, prezydent Lublina.