W całej Polsce odbędą się dziś manifestacje w ramach Ogólnopolskiego Protestu Studentów i Studentek. Lubelska pikieta rozpocznie się o godz. 16.30 na pl. Teatralnym. Organizatorzy spodziewają się, że weźmie w niej udział ok. 250 osób.
Czego będą domagać się studenci? Na stronie wydarzenia na Facebooku czytamy m.in., że chcą żyć w państwie: w którym przestrzegana jest Konstytucja i akty prawne, które jest świeckie, w którym panuje tolerancja i wszystkie osoby są równe wobec prawa i w którym sami mogą decydować o sobie, własnym ciele, płodności, poglądach czy wyznaniu.
– To są postulaty ogólnopolskie. Podczas protestu w Lublinie chcemy także skupić się na kwestiach związanych z edukacją i szkolnictwem. Nie dążymy do obalenia rządu, ale widzimy realne problemy, które mogą wynikać z jego działań – mówi Kamil Zieliński z Porozumienia Akademickiego-Lublin, jeden z organizatorów protestu.
W tym samym czasie na pl. Teatralnym odbędzie się też kontrmanifestacja. Jej organizatorzy nie są znani. Zgłoszenie o zgromadzeniu w Urzędzie Miasta złożyła osoba prywatna.
– Spodziewamy się, że może dojść do słownych przepychanek, ale będziemy starali się tonować nastroje. Obie grupy mają stać w sporej odległości od siebie, więc nie powinno dojść do żadnych incydentów – mówi Zieliński.