Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przez ostatnie dwa tygodnie miłośnicy relaksu, odprężenia ciała i umysłu brali udział w Lublinie w bezpłatnych warsztatach i zajęciach nawiązujących do jogicznego stylu życia. W niedzielę Lublin Joga Festiwal dobiegł końca.
- Joga to nie tylko ćwiczenia. Ludzie często myślą, że joga to tylko asany czyli rozciąganie. Tak naprawdę to coś więcej. - mówi Magdalena Adamek Kverneland z Lublin Joga Festiwal. - To jogiczny styl życia czyli zdrowa dieta, relaksacja, nauka redukcji stresu i radzenie sobie z nim. Już wiele tysięcy lat temu jogini wyznaczyli linię zdrowego życia. Rozciągając ciało poruszamy energię w nim,która dzięki temu płynie w nas bardziej harmonijnie, ciało jest bardziej fit. Joga to też część mentalna czyli medytacja, która jest nieodłączną częścią procesu jogi - dodaje.
Organizatorzy Lublin Joga Festiwal, odbywającego się w Parku Ludowym przygotowali wiele atrakcyjnych zajęć i warsztatów, w których uczestniczyć mógł każdy, bez względu na to, czy już wcześniej praktykował jogę czy też był zupełnym nowicjuszem.
Jak podkreślają dużym zainteresowaniem cieszyły się ćwiczenia z jogi na zdrowy kręgosłup, jogi na stres i niepokój czy medytacja wybaczania i oczyszczania emocji.
Były również pokazy gotowania kuchni tajskiej i indyjskiej, połączone z degustacją, nauka medytacji, warsztaty zarządzania stresem i emocjami, medytacja wybaczania, warsztaty terapii dźwiękiem oraz automasaż, a także masaż twarzy Kobido czyli odmładzający masaż twarzy.
Organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie MAYE Muzyka, Art, Yoga i Eko.
