Gotowa od miesięcy trakcja nad al. Unii Lubelskiej może zacząć służyć trolejbusom dopiero za rok. Wcześniej miasto mówiło, że nie ma czym jeździć. Teraz mówi, że nie ma sensu jeździć tam, gdzie mało kto chce dotrzeć
Miasto już wiele miesięcy temu zapowiedziało, że na nowy odcinek trakcji nie zostanie skierowana żadna linia trolejbusowa. Urzędnicy wyjaśniali, że nie ma wystarczającej liczby pojazdów, które mogłyby zostać wysłane do obsługi linii.
Przyjadą nowe trolejbusy
Tymczasem jeszcze w tym roku do Lublina ma dotrzeć łącznie 25 nowych trolejbusów. Mimo to wszystko wskazuje, że nowa trakcja nie będzie przez nie wykorzystywana jeszcze przez wiele miesięcy. – Zapotrzebowanie na linię przez al. Unii Lubelskiej będzie po otwarciu Galerii Zamek – wyjaśnia Grzegorz Malec, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego.
Wspomniana Galeria Zamek to centrum handlowe powstające u zbiegu al. Unii Lubelskiej i al. Tysiąclecia, którego otwarcie planowane jest na jesień przyszłego roku. Teraz przystanki znajdujące się przy al. Unii Lubelskiej przeważnie świecą pustkami i to do tego stopnia, że Stolarska 01 i Stolarska 02 od września mają status przystanków na żądanie.
Czy do czasu otwarcia centrum handlowego nie pojedzie tędy żaden trolejbus? ZTM przyznaje, że nie ma sensu "zabieranie” z ul. Zamojskiej, Królewskiej i Lubartowskiej linii 156 i 160. – Można ewentualnie skierować przez al. Piłsudskiego jakąś nową linię na bazie historycznej linii 154 – mówi Malec. Linia 154 jeszcze przed utworzeniem deptaka łączyła LSM z nieistniejącą już pętlą koło ul. Unickiej.
Nie tylko druty
Trakcja nad al. Unii Lubelskiej nie jest jedynym przykładem słabo wykorzystywanej inwestycji w ramach unijnego projektu rozbudowy komunikacji miejskiej. Z pieniędzy tych miasto stawiało też nowe tablice, które na podstawie położenia pojazdu namierzanego przez nawigację satelitarną obliczają, za ile minut pojazd dotrze na przystanek.
Dwie spośród tych tablic stoją na przystankach, na których autobusy rozpoczynają swoją trasę. Wyświetlacze nie mogą tu więc obliczać czasu przyjazdu i pokazują to samo, co papierowy rozkład wywieszony w gablotach. Mowa o pętli przy ul. Paderewskiego i przystanku Okopowej, od którego zaczyna się trasa linii nr 8.