Do zdarzenia doszło po godz. 20 na skrzyżowaniu al. Solidarności z ul. Wodopojną.
Skręcający z alei Solidarności w ulicę Wodopojną kierowca mazdy wjechał prawidłowo na skrzyżowanie. W tym momencie w jego samochód uderzył kierowca audi, który miał czerwone świetło. Audi jechało aleją Solidarności w kierunku zamku.
Jak relacjonował kierowca mazdy, kierowca audi nie zatrzymał się tylko odjechał. Daleko jednak nie uciekł. Już kilkaset metrów dalej, w okolicach ronda Dmowskiego został zatrzymany przez przypadkowego świadka zdarzenia.
– Usłyszeliśmy, że był pijany – mówił nam kierowca mazdy.
Po kilku minutach na miejscu byli już także policjanci, którzy potwierdzili te podejrzenia. Kierowca audi miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Policjanci ustalają dokładne okoliczności zdarzenia. Na szczęście nikomu z uczestników zdarzenia nic się nie stało.