

Miasto Lublin rozpoczęło procedurę odstąpienia od umowy z wykonawcą projektu wielofunkcyjnego obiektu sportowo-rekreacyjnego z funkcją stadionu żużlowego.

Władze miasta wezwały projektanta do przedłożenia kompletnej dokumentacji w terminie 30 dni. Jeśli to nie nastąpi, umowa zostanie rozwiązana. Tomasz Fulara, zastępca prezydenta ds. inwestycji i rozwoju, podkreślił, że miasto podejmuje ostateczne kroki prawne, ponieważ wcześniejsze sankcje, w tym naliczanie kar umownych, nie przyniosły efektów.
– Nadal, mimo ponagleń z naszej strony i naliczenia kolejnych kar umownych, nie otrzymaliśmy kompletnej dokumentacji projektowej. Dotychczasowe podjęte przez nas sankcje nie przyniosły oczekiwanego efektu i w naszej ocenie nie rokują na uzyskanie przedmiotu umowy – ocenia wiceprezydent Lublina Tomasz Fulara. – Dlatego jesteśmy zmuszeni uruchomić ostateczne kroki prawne zmierzające w kierunku odstąpienia od umowy. Była to trudna, ale w naszej ocenie jedyna właściwa decyzja. Nie znaczy to, że rezygnujemy z tej inwestycji. Jeśli dojdzie do odstąpienia od umowy, najszybciej jak to będzie możliwe, ogłosimy kolejne postępowanie w celu wyłonienia nowego wykonawcy dla opracowania dokumentacji projektowej – zapewnia.
Umowę na opracowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej zawarto 4 sierpnia 2022 r. z konsorcjum Kavoo Invest i Sybilski, Wesoły and Partners Constructions. Koszt usługi wynosił ponad 7,4 mln zł. Projektant miał dostarczyć komplet dokumentów do 19 lipca 2024 r., ale mimo ponagleń nie wypełnił zobowiązań. Do tej pory miasto nie poniosło żadnych kosztów związanych z realizacją projektu.
Decyzja o rozwiązaniu umowy oznacza konieczność dostosowania tymczasowych rozwiązań dla drużyny żużlowej Motor Lublin. Klub, który odnosi sukcesy na krajowej i międzynarodowej arenie, zmaga się z problemami infrastrukturalnymi. Istniejący stadion przy Al. Zygmuntowskich, mimo modernizacji, nie spełnia wszystkich wymagań licencyjnych Ekstraligi.
Kary umowne dla wykonawcy
30 października 2024 r. miasto zaczęło naliczać kary umowne dla biura projektowego. Pierwsza wyniosła 206 tys. zł, a kolejna – 88 tys. zł, zwiększając całkowitą kwotę sankcji do 294 tys. zł. Joanna Stryczewska z Urzędu Miasta Lublin zaznaczała wtedy, że wykonawca nie dostarczył m.in. niezbędnych uzgodnień dotyczących mediów i środowiska sportowego.
Prezes Kavoo Invest, Wojciech Ryżyński, w grudniu, w rozmowie z PAP stwierdził, że to miasto jest winne opóźnieniom, ponieważ źle przygotowało inwestycję. Podkreśla, że problem pojawił się już w 2022 r., gdy miasto zażądało zmian w projekcie, co wpłynęło na harmonogram prac. Ryżyński zaznaczył, że jego firma wydała już na projekt 600-700 tys. zł i nie zamierza kontynuować współpracy.
Jak tłumaczył, zgodnie z ówczesnymi uwarunkowaniami konsorcjum zaprojektowało stadion z garażem podziemnym i oszacowało koszt inwestycji na ok. 700 mln zł. Na prośbę miasta projektanci przygotowali nową koncepcję bez garażu, co umożliwiło obniżenie kosztów do ok. 200 mln zł. Po wykonaniu prac konsorcjum zaproponowało aneks do umowy z miastem, ale do dziś nie został on podpisany.
Co dalej ze stadionem?
Mimo problemów formalnych miasto zapewnia, że nie rezygnuje z budowy nowego stadionu żużlowego. Nowy obiekt planowany jest w rejonie ulic Ciepłej i Krochmalnej, a jego koszt szacowany jest na 250-300 mln zł. Według władz Lublina stadion ma być nowoczesnym i wielofunkcyjnym kompleksem, który oprócz zawodów żużlowych będzie mógł służyć także innym wydarzeniom sportowym i kulturalnym.
W związku z niedotrzymaniem umowy miasto podjęło decyzję o dostosowaniu istniejącego stadionu przy Al. Zygmuntowskich do wymogów licencyjnych Ekstraligi. Miasto pozostaje w kontakcie z Klubem w sprawie zakresu koniecznych prac remontowych.
Dla kibiców i drużyny to kolejne miesiące niepewności, ale władze miasta zapewniają, że stadion wielofunkcyjny, w tym również dla żużlowców pozostaje jednym z priorytetów inwestycyjnych Lublina.
Sprawa ta stała się niezwykle polityczna po słowach ministra Nitrasa z ubiegłego roku oraz wiceministra Rasia. O odpolitycznienie budowy stadionu w Lublinie apelował Krzysztof Hetman kilka tygodni temu. Przedstawił on wtedy na konferencji w Lublinie możliwe sposoby finansowania inwestycji i zapewniał, że władze Lublina będą miały partnerów w tej budowie. Wysokość dofinansowania i jego źródła miały być zależne od projektu.
>>>Europoseł Krzysztof Hetman walczy o wielofunkcyjną halę w Lublinie<<<
Bez projektu mieszkańcy Lublina mogą jednak zapomnieć o jakimkolwiek stadionie.
