"Cała kampania jest oszustwem ludu, oszustwem wiernych. Łza w obrazie Matki Boskiej potrzebna im była po to, by dziesiątki tysięcy wiernych oderwać od pracy, by wzniecić fanatyzm religijny” – to fragment depeszy Polskiej Agencji Prasowej wydrukowany w „Sztandarze Ludu” 14 lipca 1949 r. W artykule mowa jest o „Cudzie lubelskim”, którego 70. rocznicę obchodzi dziś lubelski Kościół
Wydarzenia z 3 lipca 1949 r. kiedy to na wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej w katedrze lubelskiej ukazały się łzy, momentalnie obiegły nie tylko Lublin i województwo lubelskie, ale też cały kraj. Do Lublina zaczęli przyjeżdżać pielgrzymi, co spotkało się z brutalną reakcją komunistycznych władz.
– 11 lipca powstał pierwszy tekst, który miał ukazać się w prasie. Opublikowany został dopiero 13 lipca po wypadku pod katedrą – mówiła podczas wczorajszej promocji książki „Cud. W 1949 roku Lublin stał się Częstochową” Mariola Błasińska, autorka tej obszernej publikacji. – Od tego czasu zaczęła się propaganda.
Wczoraj z publikacjami sprzed siedemdziesięciu laty przyszedł do naszej redakcji mieszkaniec Lublina.
– Urodziłem się w 4 sierpnia 1949 roku. Wychowałem w Śródmieściu – opowiada Antoni Zwiastowański. – Te gazety należały do mojego ojca. Rodzice opowiadali mi jak ludzie gromadzili się przed katedrą, jak później byli aresztowani i wywożeni. Nikt nie wiedział, co się z nimi później działo. I dodaje: Teraz o tym, co się wtedy działo możemy normalnie rozmawiać. Kiedyś to było nie do pomyślenia. Mój ojciec była akowcem. Nie mógł znaleźć pracy. Jako dzieci byliśmy wytykani palcami. Teraz to ja bym tylko prosił Boga, żeby te czasu już nigdy się nie powtórzyły.
13 lipca 1949 r. „Sztandar Ludu” w nadzwyczajnym dodatku opisuje „dość liczne tłumy” gromadzące się przez katedrą lubelską. Osoby te, jak czytamy w publikacji zostały „ściągnięte najróżnorodniejszymi fantastycznymi pogłoskami o rzekomych cudach, mających miejsce w tym kościele”. Miała to być „zorganizowana akcja”.
Represje ze strony komunistycznych władz dotknęły wielu osób.
– Ok. 600 osób zostało zatrzymanych a ponad 100 było sądzonych – podliczał podczas wczorajszej promocji książki Marcin Krzysztofik, dyrektor oddziału IPN w Lublinie.
Dziś o godz. 19 w archikatedrze zostanie oprawiona uroczysta Eucharystia. Mszy świętej będzie przewodniczyć i homilię wygłosi biskup Marian Rojek. W związku z 70. rocznicą „Cudu lubelskiego” na ul. Królewskiej można oglądać też wystawę poświęconą temu tematowi. Będzie dostępna do 18 sierpnia.