Jarosław D. podawał się w ogłoszeniach za atrakcyjną blondynkę. Nabierał cudzoziemców, którzy pragnęli zaprosić piękność z Polski do siebie. Dzisiaj Sąd Okręgowy w Lublinie ostatecznie skazał oszusta na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat.
W ten sposób naciągnął Kanadyjczyków, Niemców i Francuzów. Wpadł w 2001 roku kiedy jeden z niedoszłych narzeczonych postanowił odwiedzić "Narcyzę” w Polsce. Jarosław D. trafił wówczas za kratki. Najpierw skazał go Sąd Rejonowy we Włodawie. Oszust odwołał się, ale dzisiaj Sąd Okręgowy w Lublinie wyrok utrzymał w mocy.