- Poszliśmy na włamanie, a rozbój wyszedł przypadkiem – tłumaczył nastolatek, który razem ze starszym kolegą napadł na 16-latka. Obaj grozili mu nożem, zabrali telefon i pierścionek z różańcem.
- W pewnym momencie jeden z nich z kieszeni wyciągnął nóż. Zaczął nim wymachiwać przed młodym 16-latkiem. Wówczas ten oddał im telefon – mówi Kamil Gołębiowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Napastnicy oprócz telefonu zabrali pierścionek z różańcem, który nastolatek miał na palcu. Pokrzywdzony wycenił straty na 300 zł.
Policjanci odnaleźli skradziony telefon w jednym z lombardów w Lublinie. Sprzedano go za 120 złotych. Stróże prawa dotarli również do sprawców. Okazało się, że to 16-letni mieszkaniec Lublina oraz 21-letni obywatel Armenii, na stałe mieszkający na terenie powiatu lubelskiego. Mężczyźni zostali zatrzymani. - 16- latek wyjaśnił, że poszli do miasta z zamiarem włamania do samochodu, a rozboju dokonali przypadkiem – mówi Gołębiowski.
Starszy z mężczyzn trafił przed oblicze prokuratora, natomiast, młodszym zajmie się sąd rodzinny. Jak ustalili policjanci 16-latek był w przeszłości notowany jako sprawca czynów karalnych. Aktualnie poszukiwany był w celu doprowadzenia do ośrodka wychowawczego.