Na 6 lutego wyznaczony został termin sądowej rozprawy dotyczącej przebudowy Al. Racławickich. W Warszawie rozstrzygnięty ma być spór o prawidłowość decyzji środowiskowej umożliwiającej dużą wycinkę drzew wzdłuż jezdni. Decyzję podważają – na razie bezskutecznie – działacze organizacji ekologicznej.
Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie rozpatrzy skargę złożoną przez Towarzystwo dla Natury i Człowieka. Noszące tę nazwę stowarzyszenie lubelskich ekologów sprzeciwia się dużej wycince drzew, która miałaby towarzyszyć planowanej przez władze miasta przebudowie Al. Racławickich, ul. Lipowej i ul. Poniatowskiego.
Co planuje Ratusz
Projekt mówi o wytyczeniu na Al. Racławickich buspasów (w obu kierunkach jazdy) i poszerzeniu jezdni na skrzyżowaniach o lewoskręty. Z obu stron jezdni mają biec drogi rowerowe. Na Lipowej też przewidziano buspasy, na drogi rowerowe zabrakło już miejsca. Ul. Poniatowskiego miała być przesunięta bliżej szkoły.
Przebudowa będzie się wiązać z wycinką drzew. Dziś Ratusz zapewnia (szczegóły poniżej), że cięcia nie będą tak duże, jak zakładała decyzja środowiskowa wydana przez prezydenta 3 lata temu. Decyzja mówi o 89 drzewach do usunięcia wzdłuż Racławickich, 259 przy ul. Poniatowskiego i 29 przy Lipowej.
Czego chcą ekolodzy
Decyzja środowiskowa, bez której nie ma mowy o rozpoczęciu inwestycji, niemal od razu została zaskarżona przez ekologów domagających się jej unieważnienia. W spornym dokumencie urzędnicy rzeczywiście przewidują dużą wycinkę przydrożnych drzew, jednak równocześnie utrzymują, że przebudowa nie zaszkodzi przyrodzie. Przeciwnego zdania jest Towarzystwo dla Natury i Człowieka, które oczekuje, że Ratusz wybierze inny wariant odnowy wspomnianych ulic. Taki wariant, który nie będzie się wiązał z wycinką.
Działacze mają więcej zastrzeżeń. Ich zdaniem decyzja została oparta o wadliwy raport o oddziaływaniu przebudowy na środowisko. Chcą, by ocenił go biegły.
2:0 dla prezydenta
Ekolodzy już dwukrotnie przegrali ten spór. Najpierw w Samorządowym Kolegium Odwoławczym, później w sądzie pierwszej instancji. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie nie znalazł podstaw do podważenia raportu środowiskowego. – Został sporządzony przez 6 specjalistów, jest jasny i zrozumiały – czytamy w uzasadnieniu wyroku z 2017 r. Sąd stwierdził, że nie trzeba tu powoływać biegłego.
Sąd doszedł do przekonania, że przebudowa Alej przysłuży się przyrodzie. – Nie tylko nie będzie powodować znaczącego negatywnego oddziaływania na środowisko, ale poprawi klimat akustyczny i spowoduje zmniejszenie zanieczyszczeń – stwierdził sąd opierając się na raporcie.
Towarzystwo dla Natury i Człowieka nie dało za wygraną i zaskarżyło wyrok.
Kolejna rozprawa
Na 6 lutego wyznaczony został termin rozprawy przed NAS w Warszawie. Sąd ma ocenić słuszność wyroku pierwszej instancji. – Liczymy na to, że sąd przychyli się do naszych zarzutów, że przedstawione w raporcie rozwiązania nie spowodują zakładanego obniżenia poziomu hałasu – mówi Krzysztof Kowalik, jeden z działaczy Towarzystwa. – Ponadto naszym zdaniem przedstawione w raporcie i wymagane prawem alternatywne warianty tej inwestycji były tak naprawdę pozorne. Mamy nadzieję, że sąd się z nami zgodzi.
Prezydent: mniej cięć
Miasto nie rezygnuje z przebudowy i w połowie grudnia ogłosiło kolejny przetarg na wykonanie prac. – Ostateczna wersja dokumentacji uwzględnia zmiany – ogłosił w przeddzień przetargu prezydent Krzysztof Żuk. – Chcemy zachować lub przesadzić możliwie największą liczbę drzew.
W ślad za tą deklaracją Ratusz ogłosił nowe liczby. Al. Racławickie: 26 drzew do wycięcia, 37 do przesadzenia. Ul. Lipowa: 11 drzew do wycinki, 19 do przesadzenia. Ul. Poniatowskiego: 73 drzewa do wycinki, 46 do przesadzenia.
Ekolodzy: to za dużo
– Żyjemy w państwie z kartonu. Prezydent zgodził się na większe cięcia, później okazało się, że wystarczą mniejsze. Jak to się ma do zapisanej w Konstytucji zasady, że władze publiczne zobowiązane są chronić środowisko? – pyta Kowalik, który wciąż ma zastrzeżenia do planów przebudowy Alej. – Dwie trzecie spośród drzew planowanych do usunięcia idzie pod poszerzenie jezdni o dodatkowe pasy na skrzyżowaniach, które naszym zdaniem są niepotrzebne. Buspasy można wyznaczyć bez dobudowy lewoskrętów.
* 396 drzew rośnie wzdłuż Al. Racławickich
* 173 drzewa rosną wzdłuż ul. Poniatowskiego
* 69 drzew rośnie wzdłuż ul. Lipowej