Do jesieni przyszłego roku trzeba będzie poczekać na finał przebudowy ul. Raszyńskiej. Wynika to z warunków ogłoszonego dzisiaj przez miasto przetargu na roboty budowlane. Zwycięska firma dostanie 14 miesięcy na wykonanie zamówienia
Mieszkańcy Raszyńskiej i jej okolic od lat upominali się o przebudowę ulicy. – Prosimy o interwencję zanim stanie się tu coś strasznego. O wypadek z udziałem pieszego jest tutaj bardzo łatwo – czytamy w jednym z wielu maili, jakie docierały w tej sprawie do naszej redakcji.
Uczęszczana ulica (przecznica al. Kraśnickiej naprzeciw sklepu Bricoman) jest niebezpieczna. – Nie posiada żadnego chodnika, jest wąska i jeździ nią mnóstwo samochodów, bo to skrót do gminy Konopnica – podkreślał nasz Czytelnik.
We wtorek miasto ogłosiło przetarg na przebudowę Raszyńskiej. Prace mają objąć rozbudowę odcinka od skrzyżowania z ul. Lazurową do posesji numer 63. Jezdnia ma być przebudowana, piesi dostaną chodnik, projekt uwzględnia też kanalizację burzową i oświetlenie. W ramach tej samej umowy zbudowana ma być ul. Tarninowa od Raszyńskiej do Skubiszewskiego.
– Wzdłuż planowanych ulic przewidziano jednostronną, dwukierunkową ścieżkę rowerową – informuje Justyna Góźdź z lubelskiego Ratusza.
Kontrakt ma obejmować również budowę kolektora deszczowego do zbiornika retencyjnego w rejonie ul. Liszkowskiego i Laskowej. Miasto postanowiło połączyć te prace w jedno zlecenie. – Konieczne jest, aby wszystkie prace branżowe były ze sobą skoordynowane i wzajemnie się uzupełniały – tłumaczy Zarząd Dróg i Mostów w specyfikacji przetargu.
Zatwierdzony przez miasto projekt przewiduje również dużą wycinkę zieleni. W dokumentacji mowa jest o 112 drzewach (łącznie 163 pnie) oraz niemal 153 mkw. krzewów. W ramach „rekompensaty przyrodniczej” posadzone mają być 33 nowe drzewa liściaste (będą to klony zwyczajne odmiany kolumnowej) oraz 601 krzewów liściastych (tawuły i berberysy).
Miasto wymaga, by wszystkie prace zostały wykonane w czasie nie dłuższym niż 14 miesięcy. Termin będzie liczony od dnia podpisania przez miasto umowy z firmą, która wygra przetarg. Firmy zainteresowane kontraktem mogą składać swoje oferty do 28 lipca, ale jest bardzo prawdopodobne, że termin zostanie wydłużony. Przy wyborze zwycięskiej oferty miasto ma się kierować w 60 proc. ceną, zaś w 40 proc. zadeklarowanym okresem gwarancji, który nie może być krótszy niż trzy lata.