Próbę przemytu papierosów o wartości 800 tys. złotych udaremnili funkcjonariusze Służby Celnej z Białej Podlaskiej. Białoruskie papierosy schowane były pod ładunkiem drewna.
W piątek późnym popołudniem funkcjonariusze celni z komórki zwalczania przestępczości kontrolowali pociąg towarowy przewożący z Mińska na Białorusi do Polski ładunek surowego drewna brzozowego.
Kontrolę składu przeprowadzono na stacji przeładunkowej PKP Cargo w Małaszewiczach. Przy wykorzystaniu suwnic zdjęto wierzchnią warstwę drewna. Wówczas na dnie jednego z wagonów funkcjonariusze znaleźli owinięte czarną folią pakunki z papierosami. Aby wydobyć nielegalny towar, konieczny był rozładunek drewna.
Po opróżnieniu wagonu okazało się, że pod drewnem schowanych było 71.838 paczek papierosów marki West i Fest, oznaczonych białoruskimi znakami akcyzy. Ich wartość rynkową funkcjonariusze oszacowali na blisko 800 tys. zł.
Trwa ustalanie sprawców przemytu. Do próby przerzucenia przez granicę nielegalnego towaru nie przyznał się nikt z obsługi pociągu.